Sprzedawał nielegalne oprogramowanie do diagnostyki
Policjanci z Poznania zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 27-letniego poznaniaka, który sprzedawał nielegalne urządzenia do diagnostyki pojazdów wraz z nielegalnym oprogramowaniem. W domu zatrzymanego mężczyzny kryminalni znaleźli 41 interfejsów przygotowanych do sprzedaży. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i komisariatu Poznań-Grunwald zatrzymali 27-letniego mieszkańca Poznania, który oferował do sprzedaży na portalach internetowych nielegalne interfejsy, czyli urządzenia do diagnostyki pojazdów wraz z nielegalnym oprogramowaniem. W mieszkaniu mężczyzny funkcjonariusze znaleźli 41 takich urządzeń, zapakowanych w kompletach z końcówkami do konkretnych modeli samochodów oraz płytą CD z pirackim oprogramowaniem.
Kryminalni od początku roku obserwowali portal internetowy, na którym pojawiły się interfejsy do diagnozowania pojazdów. Współpraca z licencjonowanym przedstawicielem firmy, która sprzedaje te urządzenia, potwierdziła, że są one nielegalne. Przede wszystkim podejrzenia wzbudzała cena, która stanowiła 10% faktycznej wartości autentycznego produktu. Kiedy zebrane zostały dostateczne dowody przestępczej działalności mężczyzna został zatrzymany.
Kolejne ustalenia w tej sprawie wskazały, że zatrzymany poznaniak, oprócz sprzedaży interfejsów, diagnozował za ich pomocą pojazdy. Również na portalach internetowych proponował taką diagnozę samochodów u klienta w domu. Usługa taka także była konkurencyjna w stosunku do warsztatów, które wykonywały takie diagnozy na legalnym sprzęcie. Policjanci, którzy zajmują się sprawą sprawdzają obecnie źródło pochodzenia nielegalnych urządzeń oraz ustalają osoby, które je kupiły. W tym celu zabezpieczona została dokumentacja w mieszkaniu zatrzymanego 27-latka.
Sprawa niebawem trafi do sądu. Mężczyzna odpowie za rozpowszechnianie cudzej własności intelektualnej oraz uczynienie z tego stałego źródła dochodu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(źródło: KWP w Poznaniu)