Strzały w centrum miasta i ranny policjant
10 lat więzienia grozi 34-letniemu mieszkańcowi Piastowa, który w środę został zatrzymany między innymi za czynną napaść na policjanta. Sąd zastosował wobec niego areszt na okres 3 miesiecy.
Kiedy dwa dni temu do mundurowych z Pruszkowa dotarła informacja, że w rejonie parkingu samochodowego przy ul. Wojska Polskiego będzie przebywał mężczyzna posiadający narkotyki, niezwłocznie udali się we wskazane miejsce i zaczęli je obserwować. Około godziny 16:00 na parking wjechał pojazd, na który czekali. Chcąc skontrolować auto i kierującego policjanci podeszli do samochodu. Kiedy mężczyzna zobaczył służbowe legitymacje podjął próbę ucieczki: zatrzasną drzwi, włączył silnik i gwałtownie cofnął uderzając w nieoznakowany radiowóz oraz stojący obok inny pojazd. W trakcie manewru przygniótł jednego z funkcjonariuszy do radiowozu. Po kolejnym manewrze toyota ruszyła w kierunku leżącego policjanta. Chcąc zapobiec nieszczęściu policjanci oddali kilka strzałów w koła. Przez 800 metrów funkcjonariusze gonili uciekajacy samochod. Zatrzyamli go w okolicach jednej ze stacji benzynowych znajdujacej sie na trasie do Warszawy. Potrącony policjant został odwieziony do szpitala z urazem biodra, lewej nogi oraz ogólnymi potłuczeniami ciała.
Kierowcą okazał się być 34- letni Ryszard D. dobrze znany mundurowym. Już wcześniej był karany za przestępstwa narkotykowe. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli ponad 8 g kokainy oraz wagę elektroniczną. Badania toksykologiczne wykonane zatrzymanemu wykazały się, że w chwili zdarzenia był pod wpływem środków odurzających.
Wczoraj mężczyzna usłyszał cztery zarzuty: czynnej napaści na funkcjonariusza policji oraz uszkodzenie jego ciała, udzielania i posiadania środków odurzających oraz jazdy samochodem pod wpływem narkotyków. Przyznał się do wszystkich zarzutów. Na wniosek pruszkowskich dochodzeniowców 34- latek decyzją sądu został aresztowany na okres trzech miesięcy.
(Źródło: KSP)