Narkotyki ukrył w kominie
Wolscy policjanci z zespołu wywiadowczego zatrzymali podejrzewanego o handel narkotykami 50-letniego Bogusława Z. Mężczyzna wpadł podczas transakcji narkotykowej. W bloku, w którym mieszkał, na strychu funkcjonariusze zabezpieczyli kilka toreb z narkotykami. Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ul. Żytniej. Za handel środkami odurzającymi prawo przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu.
W piątkowe południu wolscy policjanci z zespołu wywiadowczego zauważyli w centrum dzielnicy grupę osób. Z ich zachowania wnioskowali, że prawdopodobnie dochodzi między nimi do transakcji narkotykowej. Podeszli do obserwowanych i wylegitymowali ich.
Funkcjonariusze przy 50-letnim Bogusławie Z. znaleźli 6 zawiniątek z heroiną. Postanowili również przeszukać zatrzymanego mieszkanie. W czynnościach pomógł mundurowym, wezwany na miejsce przewodnik z psem. Na strychu wytropił on kilka miejsc, w których mężczyzna ukrywał narkotyki. Torby z środkami odurzającymi pochowane były między innymi: w szczelinach ścian, przy stropie pod belką oraz w kominie. Łącznie policjanci ujawnili i zabezpieczyli prawie 800 gram marihuany i 15 działek heroiny.
Bogusław Z. w prokuraturze usłyszał trzy zarzuty tj. za udzielanie i posiadanie narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia. Wczoraj wobec Bogusława Z. sąd zastosowała środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.