Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Narkotyki ukryli w leśnych skrytkach

Data publikacji 25.01.2010

Wieluńscy policjanci zatrzymali czterech dilerów, którzy rozprowadzali narkotyki nie tylko wśród dorosłych ale i małoletnich. Ukrywali je w leśnej skrytce, do której dotarł pies specjalnie szkolony do wyszukiwania narkotyków. Za udzielenie środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi do 10 lat pozbawiania wolności.

Policjanci z pionu kryminalnego wieluńskiej komendy od pewnego czasu rozpracowywali siatkę dilerów rozprowadzających narkotyki. Gdy zatrzymali 18 i 22 letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego oraz 22 i 27-letniego mieszkańca powiatu bełchatowskiego, rozpoczęli przeszukania w miejscach zamieszkania podejrzanych o rozprowadzanie narkotyków. W trakcie przeszukania u 22-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego kryminalnych zainteresowały ślady wydeptane w śniegu prowadzące do pobliskiego lasu. Trop doprowadził do skrzętnie zamaskowanej skrytki, w której policjanci znaleźli blisko 100 podzielonych gramów marihuany w tzw. dilerkach, gotowych już do dystrybucji. W przeszukaniu brał również udział pies specjalnie wyszkolony do wyszukiwania narkotyków. To właśnie on podjął ślad dalej i kilkadziesiąt metrów od pierwszej skrytki zaczął kopać wśród gałęzi. Okazało się, że znalazł drugą kryjówkę. Tam funkcjonariusze ujawnili kolejne worki z marihuaną. Tym razem około 100 gramów marihuany było zapakowanych w workach po 15 gramów każdy. W skrytce była też elektroniczna waga, oraz 1000 sztuk woreczków strunowych co może świadczyć o skali działalności dilerów.

Z policyjnych ustaleń wynika, że u zatrzymanego 22-latka zaopatrywali się w narkotyki pozostali dilerzy, a następnie rozprowadzali je na terenie powiatu wieluńskiego i ościennych. Przestępczy proceder mógł trwać od wakacji 2009 roku. Zatrzymany 18 -latek sprzedawał marihuanę nie tylko osobom dorosłym ale również i małoletnim.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udzielania narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przesłuchani w charakterze podejrzanych przyznali się do zarzucanych czynów. Grozi im kara do 10 lat pozbawiania wolności.

(źródło: KWP w Łodzi)

Powrót na górę strony