Oszukiwał oferując pracę w Norwegii
Olsztyńscy policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwa. Ogłoszenie, w którym oferował pracę w Norwegii przy malowaniu kadłubów statków, zamieścił w lokalnej prasie. Warunkiem otrzymania pracy było wypełnienie dokumentów i wpłacenie określonej kwoty. Potem kontakt się urywał. Oszukał 8 osób z powiatu olsztyńskiego, a 6 usiłował oszukać. Grozi mu kara nawet do 8 lat więzienia.
W środę do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że został oszukany przez pośrednika pracy. Z jego relacji wynikało, że po wpłaceniu określonej kwoty i wypełnieniu dokumentów miał zagwarantowaną pracę w Norwegii przy malowaniu kadłubów statków. Niestety po dopełnieniu formalności pośrednik już się nie odezwał. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i rozpoczęli ustalanie i poszukiwanie sprawcy.
Już następnego dnia kryminalni ustalili mężczyznę, który mógł być zamieszany w to zdarzenie. Zatrzymali Mariusza B., który miał przy sobie druki umów do pracy w Norwegii, pieczątkę oraz dwa telefony komórkowe.
Podczas przesłuchania 38-latek wyjaśnił, że pomysł oszustw zrodził się w połowie stycznia. Wówczas w jednej z lokalnych gazet umieścił ogłoszenie, w którym poszukiwał pracowników budowlanych do pracy w Norwegii. Mężczyźni mieli malować kadłuby statków. Zainteresowany, aby dostać pracę musiał wypełnić wniosek i wpłacić 110 złotych. Po dopełnieniu formalności nie kontaktował się już z chętnymi. Mariusz B. przyznał, że w ten sposób oszukał już 8 osób z powiatu olsztyńskiego, a 6 usiłował oszukać. Mieszkaniec Olsztyna wyjaśnił także, że nie zamierzał w ogóle pośredniczyć w załatwieniu pracy w Norwegii zgłaszającym się budowlańcom.
Kodeks Karny za przestępstwo oszustwa przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci teraz docierają do osób poszkodowanych oraz do tych, które 38-latek usiłował oszukać.
(źródło: KWP w Olsztynie)