Grupa kradnąca auta rozbita
Data publikacji 09.01.2007
Trzech złodziei samochodowych, w tym szefa grupy, zatrzymali stołeczni policjanci. Mężczyźni wpadli wczoraj wieczorem podczas zasadzki, gdy sprowadzili do „dziupli” skradzionego kilkadziesiąt minut wcześniej fiata seicento.
Zgłoszenia o kolejnych kradzieżach fiatów docierały do Policji od dłuższego czasu. Policjanci prowadzący sprawę ustalili, że kradzieże te mają związek z rozbitą trzy lata wcześniej grupą otwocką, która również kradła popularne fiaty. Jak ustalili, część osób z rozbitej wówczas grupy po wyjściu na wolność wróciła do przestępczego procederu.
Na podstawie materiałów zgromadzonych w tej sprawie ustalono, że m.in. 37-letni Grzegorz T. „Cepał” może być odpowiedzialny za kradzieże aut. Gdy policjanci dokładnie rozpracowali grupę, przygotowali zasadzkę.
Gdy wczoraj ok. 20:00 na jedną z posesji w Otwocku przyjechało seicento z trzema mężczyznami w środku, do akcji wkroczyli policjanci.
Oprócz 37-letniego Grzegorza T. wśród zatrzymanych znaleźli się 42-letni Ireneusz N. i 35-letni Hubert G.
Jak ustalili policjanci, pierwszy z nich był zleceniodawcą, a dwaj pozostali kradli i rozbierali auta na części. Podczas przeszukania posesji funkcjonariusze znaleźli również narzędzia służące złodziejom do włamań.
Seicento, które tym razem sprowadzili do „dziupli” zrabowali zaledwie kilkadziesiąt minut wcześniej. Gdy policjanci ustalili właścicielkę pojazdu, ta nawet nie wiedziała, że jej auto zostało skradzione.
Policjanci sprawdzą teraz, czy zatrzymana trójka nie jest odpowiedzialna za inne kradzieże samochodów.