Z zemsty napadli na policjanta
Trzech młodych mężczyzn zaatakowało w centrum Puław umundurowanego policjanta, gdy ten wracał po służbie do domu. Napastnicy najpierw wyzywali mundurowego, po czym rzucili się na niego z pięściami próbując wyrwać mu teczkę. Policjant schronił się w pobliskim sklepie. Dwaj 17-latkowie i ich 16-letni kolega, zostali zatrzymani kilka ulic dalej przez wezwany na miejsce przez świadka zdarzenia patrol. Sprawcy byli nietrzeźwi.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 16:40 w centrum Puław. Policjant komendy w Zwoleniu mieszkający w Puławach wysiadł z autobusu na ul. Piłsudskiego i kierował się pieszo w stronę domu. Wtedy trzech mężczyzn w kapturach zaatakowało najpierw słownie policjanta kierując w jego stronę stek wulgaryzmów. Po chwili rzucili się na niego z pięściami. W trakcie szarpaniny jeden z napastników usiłował wyrwać policjantowi niesioną przez niego teczkę. Napastnicy chcieli za wszelką siłę przewrócić mundurowego na ziemię. Grozili mu pozbawieniem życia.
Funkcjonariusz uwolnił się od nich i wbiegł do pobliskiego sklepu odzieżowego. Tam poprosił pracujące kobiety, by zamknęły drzwi i powiadomiły Policję. Te jednak uciekły na zaplecze, nie udzielając pomocy. Funkcjonariusz schował teczkę pod ladę. Za nim do sklepu podążyli sprawcy. Z uwagi na zdecydowaną postawę policjanta napastnicy zbiegli.
W tym samym czasie puławski dyżurny otrzymał informację od świadka, że grupa zakapturzonych mężczyzn bije policjanta. Na miejsce zostały skierowane patrole. W wyniku penetracji na ul. PCK funkcjonariusze zauważyli trzech mężczyzn odpowiadających podanemu rysopisowi. Ci na widok radiowozu rzucili się do ucieczki w głąb osiedla. Kilka metrów dalej zostali zatrzymani.
Sprawcami okazali się 17-letni Jakub B., oraz Mateusz Ch. mieszkańcy Puław, oraz ich 16-letni kompan Grzegorz B. mieszkaniec gm. Ułęż. Wszyscy byli nietrzeźwi. W organizmie mieli około 1,5 promila alkoholu. Dwóch siedemnastolatków trafiło do policyjnego aresztu, nieletni został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Lublinie. 40-letni policjant z ogólnymi potłuczeniami ciała został na obserwacji w szpitalu.
Policjanci ustalili, że młodzieńcy planowali napaść na policjanta. Miała to być zemsta za to, że wcześniej puławscy policjanci wylegitymowali ich dwie nieletnie koleżanki za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Prawdopodobnie sprawcy napadając na policjanta działali z zamiarem zrabowania mu broni palnej.
Wszystko wskazuje na to, że sprawcy będą odpowiadali za usiłowanie rozboju. Za napad rabunkowy grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
(źródło: KWP w Lublinie)