17 – latek zatrzymany za fałszywy alarm w Gubinie
Policjanci z Gubina zatrzymali 17 – latka, który kilka dni temu zaalarmował Policję o podłożeniu ładunku wybuchowym na stacji paliw. Po zarządzonej ewakuacji na stacji paliw i w pobliskiej szkole oraz kilkugodzinnej akcji, nie znaleziono żadnego niebezpiecznego ładunku. Alarm okazał się fałszywy. Dzisiaj zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie nastolatka.
Przypomnijmy: w miniony piątek, kilka minut przed południem, dyżurny Komisariatu Policji w Gubinie otrzymał zgłoszenie, o tym, że na stacji paliw znajdującej się w pobliżu szkoły ponadgimnazjalnej podłożona jest bomba. Policjanci potraktowali zgłoszenie, jak zwykle, bardzo poważnie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję o ewakuacji pracowników ze stacji paliw. Ewakuowano także uczniów i pracowników szkoły oraz mieszkańców okolicznych budynków. Miejsce, gdzie według zgłoszenia miała znajdować się bomba, zabezpieczyli policyjni pirotechnicy. Na miejsce przybyły wszystkie służby - pracownicy Pogotowia Ratunkowego, Gazowego i Energetycznego oraz Urzędu Miasta. Funkcjonariusze przeszkoleni z zakresu ujawniania materiałów pirotechnicznych sprawdzili teren stacji paliw. Ponad trzy godziny trwały czynności, które wykluczyły, podłożenie ładunku wybuchowego. Zgłoszenie okazało się fałszywe.
Prowadzone w tej sprawie czynności doprowadziły policjantów do podejrzanego. Wczoraj gubińscy policjanci zatrzymali 17-letniego mieszkańca Gubina. Młodzieniec przyznał się, że powiadomił Komisariat Policji w Gubinie o dwóch fałszywych alarmach. Jeden z nich dotyczył alarmu, który miał miejsce 9 stycznia br. w sklepie z art. RTV, a drugi stacji paliw.
Dzisiaj policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie nastolatka. W myśl art. 66 kodeksu wykroczeń, za zgłoszenie fałszywego alarmu grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Policjanci będą również wnioskować o to, aby sprawca pokrył poniesione koszty.
(źródło: KWP w Gorzowie Wlk.)