Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszuści w rękach Policji

Data publikacji 09.03.2010

Bialscy policjanci zatrzymali sześciu mężczyzn podejrzanych o szereg oszustw na terenie kraju. Jak ustalili śledczy, mężczyźni wypożyczali sprzęty budowlane, a następnie je sprzedawali, zgłaszając jednocześnie na Policji kradzież z włamaniem. Wartość strat, na jakie narazili podejrzani jedną z dolnośląskich firm szacuje się na około 180 tys. złotych. Cześć zatrzymanych usłyszało już zarzuty oszustwa, zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz zeznania nieprawdy. Grozi im kara do 8 lat wiezienia. Sprawa jest rozwojowa.

Na początku marca do bialskiej komendy zgłosił się 29-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego. Mężczyzna poinformował o włamaniu do garażu przy ulicy Leszczynowej w Białej Podlaskiej. Według jego relacji nieznani sprawcy skradli dwa agregaty do wylewania posadzek. Zgłaszający oszacował straty na około 80 tys. złotych.

Dyżurny skierował na miejsce zdarzenia grupę dochodzeniowo-śledczą. Policyjny technik zabezpieczał ślady na miejscu włamania. Śledczy w trakcie prowadzenia oględzin nabrali jednak podejrzeń co do autentyczności zdarzenia. W toku wykonywanych czynności ustalili, że nie miało ono miejsca. Dalsze czynności jedynie potwierdziły przypuszczenia stróżów prawa. Policjanci zatrzymali 29-letniego Daniela K. który jak się okazało, powiadomił o niepopełnionym przestępstwie.

Dalsze operacyjne ustalenia śledczych pozwoliły na zatrzymanie jego wspólnika – 25-letniego Marka S. mieszkańca powiatu radzyńskiego. W ciągu kolejnych kilku dni, w wyniku operacyjnych ustaleń, w rękach Policji znalazło się trzech mężczyzn mających związek z tym procederem. Okazali się nimi 18-letni Sebastian S., 29-letni Marcin B. oraz 40-letni Leszek P. –wszyscy mieszkańcy powiatu radzyńskiego. Wczoraj w ręce śledczych wpadł kolejny z grupy oszustów 36-letni Roman O.

W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że mężczyźni działali na zlecenie 36-latka i jego 40-letniego wspólnika. Przestępczy proceder polegał na założeniu fikcyjnej firmy, która miała wypożyczać maszyny budowlane z kilku firm na terenie kraju. Następnie rzekomi przedsiębiorcy wypożyczony sprzęt sprzedawali. Na Policję zgłaszali zaś upozorowane włamania do garaży lub innych budynków i kradzież sprzętu. Wartość strat oszacowana została wstępnie na kwotę około 180 tys. złotych na szkodę jednej z dolnośląskich firm. Policjanci odzyskali jeden z agregatów, którego wartość sięga około 90 tys. złotych.

25-letni Marek S., 18-letni Sebastian S., 29-letni Daniel K. oraz 40 letni Leszek P. usłyszeli zarzuty oszustwa, zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz zeznania nieprawdy. Na wniosek bialskiej prokuratury zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. 29-letni Marcin B. usłyszał zarzut paserstwa. Orzeczono wobec niego policyjny dozór. Z kolei zatrzymany wczoraj Roman O. wkrótce stanie przed obliczem prokuratury i sądu, gdzie zapadnie decyzja o jego dalszym losie. Za oszustwo podejrzanym grozi kara 8 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

(źródło: KWP w Lublinie)

 

Powrót na górę strony