Pijana siostra
Data publikacji 15.01.2007
Policjanci zatrzymali dziś w nocy pijaną pielęgniarkę. 50-letnia pracownica szpitala mając prawie 2,5 promila alkoholu we krwi przyjmowała na oddział chorych w ciężkim stanie. Policję zaalarmowała kobieta, która twierdziła, że pielęgniarka zaniedbuje swe obowiązki - nie podaje leków pacjentom i nie podłącza kroplówek.
Tuż po północy policjanci z warszawskiej Woli otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że jedna z pielęgniarek dyżurujących na oddziale prawdopodobnie jest pijana. Dzwoniąca mówiła też, że kobieta zaniedbuje swoje obowiązki, nie podaje przepisanych leków, ani nie podłącza kroplówek.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol Policji. Na miejscu okazało się, że pielęgniarka ma prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. 50-letnią Jolantę Z. przewieziono do izby wytrzeźwień. Jeszcze dziś popołudniu zostanie ona przesłuchana i zostaną jej przedstawione zarzuty. Wszystko wskazuje na to, że odpowie za narażenie pacjentów na utratę życia lub zdrowia i wykonywanie obowiązków służbowych pod wpływem alkoholu.