Dąb Katyński ku pamięci Komendanta Powiatowego Policji Państwowej w Szubinie
Dziś Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy nadinsp. Krzysztof Gajewski uczestniczył w uroczystości posadzenia Dębu Katyńskiego ku pamięci Komendanta Powiatowego Policji Państwowej w Szubinie komisarza Józefa Młodowicza.
Uroczystość zorganizowana została przez Gminny Komitet Obchodów 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej w Szubinie, Burmistrza Szubina, Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna i Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 koło w Szubinie. Ceremonię rozpoczęła msza święta w kościele pw. Św. Andrzeja Boboli w Szubinie. Następnie syn zamordowanego policjanta - Jerzy Młodowicz i jego wnuk oraz Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy nadinsp. Krzysztof Gajewski posadzili Dąb Katyński ku pamięci Komendanta Powiatowego Policji Państwowej komisarza Józefa Młodowicza. Uroczystość uświetniło otwarcie wystawy o Zbrodni Katyńskiej w Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna w Szubinie, zorganizowanej przez podinsp. w stanie spoczynku Piotra Fiałkowskiego.
MŁODOWICZ Józef Władysław (1898-1940), komisarz Policji Państwowej. Urodził się 30 grudnia 1898 r. w Benkowej Wiszni w powiecie rudzkim w województwie lwowskim. Józef Młodowicz uczył się w II Gimnazjum im. M. Kopernika w Samborze. W 1919 r. ochotniczo wstąpił do Wojska Polskiego i został przydzielony do żandarmerii polowej. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r., a następnie służył w 53. Pułku Strzelców Kresowych stacjonującym w Stryju. Wówczas podjął studia prawnicze, a po ich ukończeniu w 1927 r. został przeniesiony do rezerwy i rozpoczął służbę w Policji Państwowej. Przez pewien czas był komendantem posterunku w Peczyniżynie, potem służył w Urzędzie Śledczym w Stanisławowie. 1 lipca 1930 r. awansował na podkomisarza Policji Państwowej. W 1933 r. był krótko Komendantem Posterunku Policji Państwowej w Krynicy, a od 1934 r. do wybuchu II wojny światowej był pierwszym Komendantem Powiatowym Policji Państwowej w Szubinie. We wrześniu 1939 r. wysłał żonę wraz z dziećmi na wschód do Beńkowej Wiszni do dziadków. Sam pozostał na posterunku w oczekiwaniu na rozkazy, a następnie w wyniku ruchu wszystkich formacji wojskowych znalazł się w rejonie Tarnopola. Na wieść o wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej ukrywał się w Złoczowie u siostry i brata, gdzie w październiku 1939 r. został aresztowany i osadzony w miejscowym więzieniu. Po miesiącu przewieziono go do Ostaszkowa. Stamtąd dla ostrożności wysłał tylko jeden list adresowany do swojego brata, aby nie narażać całej rodziny. Został zamordowany przez NKWD w kwietniu 1940 r. w Kalinie (obecnie Twerze) i pochowany w Miednoje. W listopadzie 2007 r. decyzją prezydenta RP, Józefa Młodowicza awansowano do stopnia komisarza Policji Państwowej. Był odznaczony m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi (nadanym w 1938 r.). Osierocił dwoje dzieci: Jerzego (ur. w 1933 r.) i Krystynę (ur. w 1934 r.).
Oprac. Piotr S. Adamczewski, Kamila Czechowska
Na podstawie: „Przeglądu Policyjnego” nr 1 (65) 2002; Listy wywozowe NKWD z Ostaszkowa, kopia ze zbiorów Ośrodka Karta, sygn. OST/-89-93/55; relacja syna Jerzego Młodowicza z Bielska-Białej (2010 r.).
(źródło: KWP w Bydgoszczy)