Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Złodziej i paserzy namierzeni

Data publikacji 19.04.2010

Stołeczni policjanci zatrzymali 6 mężczyzn i kobietę. 41-letni Sebastian G. został tymczasowo aresztowany za włamanie do mieszkania na Żoliborzu, z którego skradł broń, amunicję i wiele numizmatów. Pozostali, którzy przechowywali skradzione przedmioty, zostali objęci dozorem policyjnym. Prawie wszystkie skradzione przedmioty zostały odzyskane, także te, które złodziej wstawiał do warszawskich antykwariatów.

Wszystko zaczęło się w czerwcu ubiegłego roku. Włamano się do jednego z mieszkań na Żoliborzu, sprawca zabrał m.in. kilka jednostek broni sportowej, kilka jednostek broni kolekcjonerskiej, broni czarnoprochowej, amunicję do broni sportowej, kolekcje numizmatów. Poszukiwaniem włamywacza zajęli się natychmiast policjanci z komendy rejonowej Warszawa V. O wszystkim powiadomiono też stołeczny wydział dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw.

Na pierwszy ślad w tej sprawie natrafili funkcjonariusze z KSP na początku lutego. Wtedy to otrzymali informację, że w jednym z biurowców w centrum Warszawy podczas sprzątania szafki po zwolnionej pracownicy została znaleziona torba z amunicją i materiałami wybuchowymi. Policjanci wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw zabezpieczyli 575 sztuk amunicji i 1,5 kg materiałów wybuchowych. 29-letnia Anna S., była sprzątaczka, twierdziła, że torba należała do jej znajomego, który prosił ją o jej przechowanie. 29-letnia Anna S. zapewniała funkcjonariuszy, że nie wiedziała, co się w niej znajduje. Znaleziono rzeczy pochodziły z włamania do mieszkania w czerwcu ubiegłego roku na Żoliborzu.

Idąc dalej tym śladem funkcjonariusze zatrzymali 3 marca złodzieja – 41-letniego Sławomira G. Wszystko wskazywało na to, że to on zostawił kobiecie torbę na przechowanie. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do mieszkania na Żoliborzu, udowodniono mu również włamania do jeszcze dwóch mieszkań w tej dzielnicy. Sąd aresztował go na 3 miesiące. W trakcie przeszukania mieszkania 41-latka policjanci znaleźli przedmioty, które pochodzą z kradzieży, między innymi laptopy, telewizor, aparaty fotograficzne oraz stare monety.

Tego samego dnia wpadł również 32-letni Daniel K. z Płocka. Z ustaleń wynika, że przechowywał u siebie skradziony w czerwcu karabinek sportowy. Dostał go na przechowanie od Sławomira G. Usłyszał więc zarzut nielegalnego posiadania broni. Zastosowano wobec niego policyjny dozór. Takie same zarzuty i sankcję zastosowano wobec 45-letniego Marka B., który również przechowywał przez pewien czas karabinek, a następnie przekazał go 46-letniemu Krzysztofowi K. W jego mieszkaniu w Płocku znaleziono poszukiwany karabinek. Mężczyźnie przedstawiono zarzut, zdecydowano też o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru. Na tym jednak nie koniec. W czwartek w ręce policjantów z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw wpadło kolejnych dwóch mężczyzn, którzy przechowywali u siebie karabinek kbks od włamywacza. 39-letni Arkadiusz S. i 35-letni Łukasz S. jeszcze dziś usłyszą zarzuty nielegalnego posiadania broni, a prokuratura podejmie decyzję o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Dzięki policyjnym realizacjom odzyskano prawie wszystkie skradzione przedmioty, także te, które złodziej wstawił do warszawskich antykwariatów. W ten sposób do właściciela wróciły również zrabowane numizmaty.

(źródło: KSP)

Powrót na górę strony