Zatruł klatkę schodową
Data publikacji 23.01.2007
Mężczyznę, który w jednym z bloków rozlał duszącą substancję zatrzymali wczoraj policjanci z Mokotowa. Trujące opary zatruły cztery osoby, w tym dwójkę dzieci. Wkrótce z objawami zatrucia hospitalizowany został również sprawca zdarzenia 54 – letni Jerzy K.
Wczoraj o godzinie 22:00 na alarmowy telefon pogotowia policyjnego zadzwonił mieszkaniec jednego z mokotowskich bloków z informacją, że na klatce schodowej została rozlana dusząca substancja. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów pełniących służbę w pobliskich rejonach. Wezwano także załogi straży pożarnej i pogotowia ratunkowego.
Pod wskazanym adresem funkcjonariusze potwierdzili otrzymane zgłoszenie. Neutralizacją niebezpiecznej cieczy zajęli się strażacy. W tym czasie z objawami zatrucia do szpitala przewiezione zostały cztery osoby, w tym roczny i 14 – letni chłopiec. Z uzyskanych informacji wynikało, że sprawcą jest jeden z mieszkańców bloku, który wcześniej groził współlokatorom i ukrył się w swoim mieszkaniu.
54 – letni Jerzy K. początkowo nie chciał otworzyć drzwi wejściowych. Po krótkich negocjacjach jednak wpuścił policjantów do środka. Jak się okazało, decyzją lekarza mężczyzna również musiał zostać hospitalizowany, gdyż i on miał objawy zatrucia.
Skład substancji użytej przez Jerzego K. będą ustalać biegli. Funkcjonariusze wyjaśniają przyczyny i motywy, jakimi kierował się zatrzymany. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie za sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.