Handlował nielegalnymi lekami
Zakazane środki farmaceutyczne wprowadzał do obiegu 25-letni mieszkaniec Pruszkowa. Zabroniony specyfik, mający wspomagać chudnięcie, oferował do sprzedaży drogą internetową, a następnie rozsyłał chętnym. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Pruszkowa otrzymali informację o młodym mężczyźnie, który pocztą przesyła duże ilości niewielkich paczuszek. Wewnątrz miały znajdować się lekarstwa.
Policjanci natychmiast udali się w okolice wskazanego urzędu pocztowego. Nie musieli długo czekać. Zauważyli człowieka, który niósł dużą, niebieską torbę, a w niej zaadresowane i zapieczętowane przesyłki. Kamil R. przyznał, że w środku są leki wspomagające odchudzanie. Leki te nie są dopuszczone do obrotu w Polsce, a poza tym nie mogą być sprzedawane bez stosownego zezwolenia.
W związku z tym, że mężczyzna posiadał przy sobie 38 paczek z farmaceutykami, policjanci postanowili przeszukać jego mieszkanie.
Kiedy policjanci wyprowadzali Kamila R. z mieszkania, ten podjął próbę ucieczki. Mężczyzna chciał wyskoczyć przez okno. Bezskutecznie. Natychmiast został powstrzymany przez policjanta. Udało mu się jedynie wybić okno na klatce schodowej.
25-latek usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy, za który grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności dotyczy wprowadzania do obrotu środków zakazanych, a drugi określony w kodeksie karnym to próba ucieczki.
(źródło: KSP)