Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

CITES-y w „dopalaczach”

Data publikacji 06.05.2010

Dotychczas policjanci spotykali się z wykorzystaniem hoodi do suplementów diety, tym razem znaleźli ją w tzw. dopalaczach zabezpieczonych w jednym z warszawskich sklepów. Wprowadzanie tego specyfiku do obrotu narusza przepisy Konwencji Waszyngtońskiej, przepisy unijne i polską ustawę o ochronie przyrody. Policjanci znaleźli 105 produktów zawierających okazy CITES.

To pierwsza tego typu sprawa prowadzona przez polską Policję. Dotychczas policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KSP spotykali się z wykorzystaniem hoodi, rośliny z rodziny kaktusów do produkcji suplementów diety, tym razem było inaczej. Funkcjonariusze wpadli na ślad osób zajmujących się wprowadzaniem do obrotu okazów CITES w tzw. dopalaczach.

Kontrolę przeprowadzono w jednym ze stołecznych sklepów. Po sprawdzeniu okazało się, że wśród produktów oferowanych do sprzedaży są m.in. tzw. dopalacze zawierające okazy CITES. Zabezpieczono ponad 100 takich produktów. Ich wartość szacuje się na około 6 tys. złotych. Przesłuchano 34-letniego właściciela sklepu oraz jego dwóch pracowników. Zebrane materiały zostaną teraz przekazane zgodnie z właściwością do komendy rejonowej na Śródmieściu.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wprowadzanie tego specyfiku do obrotu narusza przepisy Konwencji Waszyngtońskiej, przepisy unijne i polską ustawę o ochronie przyrody. Sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W śródmiejskim sklepie od sierpnia ubiegłego roku oferowano produkty zawierające okazy CITES. Najprawdopodobniej sprowadzano je z zagranicy.

(źródło: KSP)
 

Powrót na górę strony