Bił dzieci w szkole
Po raz kolejny policjanci z referatu ds. nieletnich zatrzymali 14-letniego Piotra T., który w jednej ze szkół podstawowych na Pradze Północ znęcał się nad dwiema dziewczynkami i chłopcem w wieku 10-11 lat. Chłopak demonstrując swoją siłę pluł, kopał, bił i wyśmiewał młodsze dzieci. Chłopak był notowany w policyjnej kartotece już 32 razy.
Razem z nim policjanci zatrzymali jego 15-letniego brata. Za kradzież telefonu komórkowego.
14-latek był wielokrotnie zatrzymywany za popełniane czyny karalne. Po raz ostatni w komendzie policji „gościł” 20 grudnia. Wtedy policjanci udowodnili, że wielokrotnie znęcał się w szkole nad kolegami i koleżankami. Również wtedy zawnioskowali o umieszczenie chłopaka w schronisku dla nieletnich.
Tym razem wybrał młodsze od siebie ofiary: dwie dziewczynki i chłopca w wieku 10-11 lat. Chłopczyka kilkakrotnie popchnął, co zostało zakwalifikowane jako naruszenie nietykalności cielesnej. W bardziej okrutny sposób znęcał się nad dziewczynkami. Pluł na nie, kopał w różne części ciała, uderzał barkiem, podcinał nogi, bił otwartą ręką lub pięścią po głowie. Jutro sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.
Policjanci zatrzymali również brata Piotra T. – Adriana (15 l.). Chłopak ukradł telefon komórkowy ze szkolnej szatni swojemu koledze. Policjanci odzyskali komórkę wartą prawie 300 zł.
Bracia są dobrze znani policjantom z Pragi Północ, mają na swoim koncie liczne włamania i kradzieże.