Ćwiczą zabezpieczanie imprez na stadionach
Ćwiczenia policyjnej musztry na dwóch łódzkich stadionach, to jeden z elementów doskonalenia zawodowego funkcjonariuszy z łódzkiego Oddziału Prewencji i I Kompanii Nieetatowego Pododdziału Policji w Łodzi. Podczas takich szkoleń realizuje się wiele różnorodnych scenariuszy zagrożeń, które mogą wystąpić podczas imprez masowych. Funkcjonariusze zdobywają doświadczenie i lepiej poznają obiekty, które później będą zabezpieczali.
Tuż przed długim majowym weekendem 143 policjantów przygotowywało się do zabezpieczeń imprez masowych. Na głowach białe kaski, w rękach tarcza i policyjna pałka szturmowa, u niektórych broń gładkolufowa lub pojemnik z gazem pieprzowym. Wszystko to wzbudzało ogromne zainteresowanie przechodniów. Były to ćwiczenia mające na celu podnoszenie sprawności i umiejętności wymaganych podczas zabezpieczania przez Policję piłkarskich widowisk.
Policjanci przećwiczyli kilka wariantów sytuacji, które mogą się wydarzyć podczas imprezy masowej. Takie ćwiczenia mają na celu usprawnienie taktyki policyjnej, ale także dają funkcjonariuszom możliwość poznanie obiektów, na których mają odbywać się imprezy sportowe. Jest to także sprawdzian dowodzących, którzy szlifują swoje umiejętności kierowania siłami i środkami policyjnymi. Dowódcy, również muszą dysponować wiedzą na temat samych obiektów. Sprawdzają podczas ćwiczeń, jaki jest czas reakcji, ile czasu policjanci potrzebują, aby znaleźć się w najbardziej oddalonym punkcie stadionu. Funkcjonariusze podczas takich ćwiczeń poznają również tereny wokół obiektu. Jedno z założeń bowiem, przewiduje wystąpienie zakłócenia porządku publicznego na zewnątrz obiektu.
Ćwiczenia poprzedzone są analizą działań zabezpieczających wcześniejsze imprezy. Niektóre mecze są gotowym scenariuszem do tego typu ćwiczeń. Policjanci uczestniczący w nich cenią sobie bezpośrednią możliwość znalezienia się na obiekcie, poznania go i ewentualnie przekazania sobie pojawiających się uwag i zastrzeżeń. Poza tym działania takie są dla nich okazją do poznania swoich możliwości a także możliwości „współpracowników”.
Nowi policjanci, którzy dotychczas nie mieli okazji uczestniczyć w zabezpieczeniach, właśnie podczas takich ćwiczeń wdrążają się w policyjny kunszt. Dowodzący wychodzą z założenia, że „im więcej wylanego potu podczas szkoleń, tym lepsze efekty podczas realnych zagrożeń”. Nie oszczędzają więc swoich podwładnych i podczas kolejnych szkoleń wymyślają nowe założenia, których nikt się nie spodziewał.
(źródło: KWP w Łodzi)