Plantacja w gospodarstwie rolnym
Policjanci z Olsztyna, wspólnie z funkcjonariuszami z Iławy, zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Nielegalną uprawę w swoim gospodarstwie rolnym zorganizował 52-letni Jan K. ze swoim 25-letnim synem. Z ustaleń policjantów wynika, że przez 1,5 roku przestępczej działalności mężczyźni mogli wprowadzić na rynek 2 kilogramy narkotyku. W ręce policjantów trafili także dwaj odbiorcy środków odurzających.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie podejrzewali, że w jednej z miejscowości w gminie Zalewo może znajdować się plantacja konopi indyjskich. Gdy zebrali materiał dowodowy, przystąpili do realizacji.
W środę około godziny 7.00 policjanci z KWP wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Iławy złożyli wizytę w jednym z gospodarstw rolnych. Właściciel był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów. Bardzo podobnie zareagował jego 25-letni syn.
Policjanci postanowili przyjrzeć się bliższej pomieszczeniom znajdującym się na posesji. W piwnicy jednego z nich kryminalni znaleźli profesjonalnie przygotowaną plantację konopi indyjskich. Zabezpieczyli 72 krzaków, z czego 12 świeżo ściętych, pół kilograma suszu, środki chemiczne, urządzenia wentylacyjne i oświetleniowe, wagę elektroniczną, telefony komórkowe, komputery. Policjanci zatrzymali 52-letniego Jana K. oraz jego syna, który był już karany za przestępstwa narkotykowe.
Tego samego dnia w ręce kryminalnych trafiło dwóch odbiorców środków odurzających. 21-letni Patryk Ś., który był już karany, został zatrzymany na jednej z ostródzkich ulic. Z kolei 43-letniego Marka L. funkcjonariusze zaskoczyli w miejscu pracy. Obaj mogą usłyszeć zarzuty rozprowadzania narkotyków.
Ojciec z synem, którzy w nielegalny sposób chcieli szybko zdobyć pieniądze, mogą odpowiedzieć za uprawę i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Za popełnienie tych przestępstw może grozić im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Z ustaleń kryminalnych wynika, że przez 1,5 roku przestępczej działalności mężczyźni mogli wprowadzić na rynek 2 kg narkotyku.
Policjanci i prokurator zwrócili się z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec całej czwórki tymczasowego aresztu.
(KWP w Olsztynie / mg)