Znów giną motocykliści
1460 nietrzeźwych kierowców, 357 wypadków drogowych, 24 osoby zabite, 484 osoby ranne – to bilans ostatniego weekendu na polskich drogach. Kolejna tragiczna liczba to 7 motocyklistów, którzy zginęli w wypadkach. Tylko na drogach Wielkopolski w miniony weekend zginęło ich aż czworo. Sezon motocyklowy w pełni, a to niestety oznacza większą liczbę wypadków z ich udziałem.
Motocykle są coraz popularniejsze w naszym kraju, rok rocznie wzrasta liczba ich użytkowników. A w sezonie wiosenno-letnim jest ich coraz więcej na wszystkich polskich drogach. Niestety liczba wypadków z udziałem motocyklistów systematycznie rośnie. Przypominamy, że w 2009 roku doszło do 2576 wypadków z udziałem motocyklistów, w których zginęły 194 osoby, a 1228 osób doznało obrażeń ciała.
Tylko na drogach województwa wielkopolskiego zginęło 4 motocyklistów. Pierwszy śmiertelny wypadek zdarzył się w piątek, około 15.00, w Pile. 29-latek kierujący motorem honda w nieustalonych okolicznościach zderzył się z dostawczą toyotą. Motocyklista zginął na miejscu. Policja wciąż wyjaśnia przyczyny wypadku. Usuwanie skutków zdarzenia trwało ponad godzinę, jeden pas jezdni został wyłączony z ruchu.
Tego samego dnia w Pile, kilka godzin wcześniej, motocykl zderzył się z samochodem osobowym, ale tym razem motocyklista miał prawdziwe szczęście, lekko ranny trafił do szpitala.
Do kolejnych trzech wypadków doszło w sobotę. Na terenie powiatu średzkiego 37-letni mężczyzna, jadąc hondą, z nieustalonej przyczyny zjechał na prawe pobocze, zahaczył o przydrożne drzewa i wywrócił się. Nieprzytomnego kierowcę przetransportowano do szpitala w Poznaniu. Nie udało się go uratować.
Tego samego dnia wieczorem, dyżurny Policji w Ostrzeszowie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Bukownica. Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 23-letni motocyklista, prawdopodobnie jechał za szybko, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i przewrócił się. Zmarł w szpitalu.
Tragiczną sobotę dopełnił wypadek w Poznaniu. Kilka minut po 21:00 22-letnia motocyklistka, jadąc ulicą Głogowską, na wysokości Mostu Dworcowego uderzyła w przystanek autobusowy. Zginęła na miejscu. Zatrzymała się na skrzyżowaniu, po zmianie świateł ruszyła z małą prędkością. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn straciła panowanie nad maszyną, spadła z motoru i uderzyła w przystanek autobusowy.
Policja apeluje do motocyklistów o bezpieczną i rozważną jazdę, o unikanie ryzykownych manewrów, prawidłowe wyprzedzanie.
Wypadki z udziałem motocyklistów z reguły mają tragiczne konsekwencje. Giną lub też doznają poważnych obrażeń młodzi ludzie, ponieważ bardzo często to właśnie oni są użytkownikami tych pojazdów. Dzieje się tak, gdyż podczas zderzenia z samochodem, drzewem, czy inną przeszkodą nie są niczym chronieni, a tym samym mają małe szanse na przeżycie. W takiej sytuacji jedyną faktyczną ochronę stanowi kask. Trzeba pamiętać, że motocykliści za błąd na drodze płacą zdecydowanie wyższą cenę, niż kierowcy samochodów.
(KWP w Poznaniu / js)
