Wpadli kolejni oszuści działający metodą „na wnuczka”
Kryminalni z Mokotowa zatrzymali grupę osób, która dokonywała oszustw metodą „na wnuczka”. Kontynuując tę sprawę, policjanci zatrzymali także 27-letniego Bartosza S. poszukiwanego za oszustwa i handel narkotykami, u którego na działce znaleziono amfetaminę. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Za te przestępstwa grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Najpierw w ręce kryminalnych wpadł 27-letni Norbert Z., który wspólnie ze swoim kolegą Piotrem N. próbował wyłudzić 6 tysięcy złotych od mieszkanki Służewca. Jak ustalili policjanci, do kobiety zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest jej wnuczkiem i potrzebuje pilnej pożyczki w wysokości 6 tysięcy złotych, a po odbiór gotówki przyśle za chwilę maklera giełdowego.
Kobieta postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście jej krewny potrzebuje tych pieniędzy, tym bardziej że cała rozmowa budziła pewne wątpliwości. Po telefonie wykonanym do członka rodziny, zorientowała się, że ktoś próbuje ją oszukać i natychmiast powiadomiła Policję. Kryminalni z Mokotowa zorganizowali zasadzkę pod jej domem. Gdy tylko rzekomy makler pojawił się w umówionym miejscu po odbiór pieniędzy, policjanci zatrzymali go. Funkcjonariusze szybko ustalili również personalia „wnuczka” i zatrzymali 28-letniego Piotra N.
Okazało się, że zatrzymani mężczyźni działali wspólnie z 27-letnim Bartoszem S., poszukiwanym między innymi za dokonanie licznych oszustw oraz handel narkotykami. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów wczoraj w Łomiankach. Na działce, gdzie przebywała również trójka jego znajomych, funkcjonariusze znaleźli w kompostowniku słoik z amfetaminą. Jak ustalono, mężczyzna ma także związek z osobami działającymi w zorganizowanej grupie oszukującej „na wnuczka”, rozbitej przez mokotowskich kryminalnych na początku maja.
Mokotowscy kryminalni zatrzymali także inne osoby: 32-letnią Sylwię W., 18-letniego Patryka K. oraz 20-letniego Piotra K., którzy również trafili do policyjnego aresztu. Niewykluczone, że ta trójka również oszukiwała starsze osoby i wyłudzała znaczne kwoty pieniędzy. Ponadto u zatrzymanej kobiety funkcjonariusze znaleźli działkę marihuany.
Teraz policjanci sprawdzają, ile przestępstw na swoim koncie mają zatrzymane osoby. Prawdopodobnie działały one na terenie Mokotowa już od października ubiegłego roku. Norbert Z. oraz Piotr N. usłyszeli już zarzut usiłowania oszustwa, za co mogą trafić za kratki nawet na 8 lat. Pozostałymi zatrzymanymi zajmą się dzisiaj śledczy, a o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Apelujemy do osób, które zostały oszukane w podobny sposób o zgłaszanie się do mokotowskich policjantów. Przypominamy, że oszuści kontaktują się z pokrzywdzonymi telefonicznie i podając się za członka rodziny, proszą o pożyczenie znacznej kwoty pieniędzy. Ostanie zgłoszone przypadki pokazują, że pieniądze mają służyć do zainwestowania na giełdzie, a osobami odbierającymi je nie są sami zainteresowani, a maklerzy.
(KSP / js)