Zakończono śledztwo dotyczące likwidacji plantacji konopi
Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo dotyczące zlikwidowanej przez policjantów plantacji konopi indyjskich. Plantacja znajdowała się w jednej z hal starej fabryki w Iłowej. Z zabezpieczonych sadzonek, po dokończeniu wzrostu roślin można było wyprodukować około 88 kg marihuany.
Przypomnijmy: 15 października ubiegłego roku żagańscy i iłowscy policjanci przeprowadzili działania związane z likwidacją plantacji konopi indyjskich, która usytuowana była w jednym z budynków starej fabryki w miejscowości Iłowa (powiat żagański). W dwóch halach, na pierwszym i drugim piętrze budynku, policjanci ujawnili 3 762 sadzonki konopi indyjskich, w różnych fazach wzrostu. Dwie kolejne hale były już przygotowane do rozpoczęcia uprawy.
Pomieszczenia, w których rosły konopie indyjskie były wyposażone w specjalną instalację oświetleniową, nawadniającą i wentylacyjną. Okna pomieszczeń były zasłonięte plandekami i na zewnątrz budynku nie było widać, że hale są specjalnie oświetlone. W budynku policjanci znaleźli również nawozy, ziemię i donice do uprawy roślin. Według statystycznych wytycznych Europolu obliczono, że z zabezpieczonych sadzonek można byłoby przygotować 88 kg gotowego produktu.
W budynku, gdzie znajdowała się plantacja konopi policjanci zatrzymali dwóch obywateli Wietnamu w wieku 21 i 38 lat. Mężczyźni byli zamknięci w budynku od zewnątrz, mięli urządzone pomieszczenie socjalne i toaletę. Do nadzorowania miejsca uprawy został także wynajęty stróż.
Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko pięciu mężczyznom, w tym przeciwko dwóm obywatelom Wietnamu.
Oskarżeni od lipca 2009 r. do 15 października 2009 r. w Iłowej, wspólnie i w porozumieniu, uprawiali ziele konopi, przy czym uprawa ta mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi, około 88 kg gotowego produktu.
Głównym oskarżonym w sprawie jest 58-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, który wydzierżawił od jednej z iłowskich firm pomieszczenia, w których wraz z innymi członkami zorganizowanej grupy przestępczej, prowadził nielegalną uprawę konopi indyjskich.Za to przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / js)