Zatrzymani do zabójstwa taksówkarza
Policjanci z sekcji zajmującej się sprawami zabójstw z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali cztery osoby, w tym nieletniego, związane z zabójstwem zduńskowolskiego taksówkarza. Sąd tymczasowo aresztował trzech dorosłych, którym grozi nawet dożywocie za kratami. Podczas działań prowadzonych w związku z zabójstwem, kryminalni z KWP w Łodzi, wraz z funkcjonariuszami z komendy w Zduńskiej Woli, natrafili na wątek narkotykowy. Podejrzani w tej sprawie usłyszeli już zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków.
8 grudnia w godzinach popołudniowych dyżurny Komendy Policji w Zduńskiej Woli został poinformowany o odnalezieniu zwłok mężczyzny na terenie rozlewisk w okolicach miejscowości Rembieszów, w gminie Zapolice. Następnego dnia w godzinach południowych ciało mężczyzny zostało okazane jego rodzinie. Ta potwierdziła, że jest to zaginiony taksówkarz. Ostatni raz żywego widziano go 7 grudnia. Policjanci odnaleźli również samochód, którym odjechał z postoju taksówek. Spalony pojazd został zlokalizowany w okolicach miejscowości Strońsko w gminie Zapolice w dorzeczu rzeki Warty. Jak wynikało z ustaleń 7 grudnia 2009 r. około 18:00, 69-latek odjechał polonezem atu z postoju taksówek przed dworcem PKS przy ulicy Juliusza w Zduńskiej Woli i nie powrócił do miejsca zamieszkania. Nie odbierał również telefonu, co wzbudziło podejrzenia rodziny, gdyż 69-letni taksówkarz nie pracował w nocy. Następnego dnia okazało się, że padł ofiarą zabójstwa.
Z uwagi na złożoność sprawy Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi powołał specjalną grupę operacyjno – dochodzeniową złożoną z najlepszych funkcjonariuszy różnych pionów, zarówno z Komendy Wojewódzkiej Policji jak i Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.. Wyznaczył także 5.000 złotych nagrody dla osób, które przekażą informacje mogące przyczynić się do ustalenia sprawców tej zbrodni. Niestety żadnych istotnych sygnałów w przekazywanych informacjach nie było. Jednak bardzo szeroko prowadzone działania m.in. przesłuchania typowanych osób z udziałem wariografu, krok po kroku zawężały grono podejrzewanych. Ostatecznie 10 czerwca doszło do zatrzymań. W ręce kryminalnych wpadło czterech mieszkańców gminy Zapolice w wieku 16, 19, 20 i 22 lat. Byli zaskoczeni działaniami policjantów.
Na bazie zebranego skrupulatnie materiału dowodowego trzej dorośli usłyszeli zarzuty zabójstwa taksówkarza, natomiast nieletni odpowie za niezawiadomienie o popełnionym przestępstwie.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń po eskapadzie do Zduńskiej Woli i zakupieniu alkoholu podejrzani postanowili wrócić do domu taksówką. Jeden z nich wsiadł do stojącego na postoju poloneza a następnie po drodze dosiedli się jego trzej kompani, zamawiając kurs do Rembieszewa. Będąc blisko celu nakazali 69-letniemu kierowcy zjazd w polną drogę, skąd kazali 16-latkowi pójść do domu. Pozostała trójka dotkliwie pobiła ofiarę do nieprzytomności, którą porzucili na tzw. wyspie pomiędzy mokradłami. Następnego dnia na mało uczęszczanych terenach, w odległości kilku kilometrów od miejsca porzucenia zwłok, spalili pojazd. Po tej zbrodni wrócili jak gdyby nigdy nic do swoich codziennych zajęć. Nie przypuszczali, że po upływie pół roku zostaną zatrzymani i trafią do aresztu. Żaden z zatrzymanych nie był do tej pory notowany za przestępstwa kryminalne.
Podczas działań prowadzonych w związku z zabójstwem, kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wraz z funkcjonariuszami z komendy w Zduńskiej Woli natrafili na wątek narkotykowy. 17 kwietnia na wniosek Prokuratury Rejonowej w Zduńskiej Woli sąd umieścił w areszcie dwóch zduńskowolan w wieku 20 i 22 lat oraz 20-letniego mieszkańca gminy Zduńska Wola. To właśnie w jego mieszkaniu podczas przeszukania z udziałem specjalnie szkolonego psa do wyszukiwania narkotyków, ujawniono ponad 197 gramów amfetaminy. Natomiast w pomieszczeniach zajmowanych przez 22-latka ze Zduńskiej Woli kryminalni znaleźli ponad 169 gramów tego samego środka odurzającego.
Część narkotyków była już podzielona w dilerkach i gotowa do sprzedaży. Podczas przeszukań zabezpieczono także sprzęt służący do odważania porcji narkotyków i pakowania ich do dalszej dystrybucji. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń narkotykowy proceder prowadzony przez zatrzymane trio trwał od około roku.
Podejrzani usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, 22-latek dodatkowo udzielania ich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to nawet 10 lat więzienia a przypadku udzielania małoletniemu jak było w przypadku 20-latka z Zduńskiej Woli nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.
W sprawie łącznie przesłuchano 9 osób, pozostałych 6 mieszkańców powiatu zduńskowolskiego także usłyszało zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
(KWP w Łodzi, mw)