Gwałciciel w rękach Policji
Niespełna 48 godzin zajęło pilskim kryminalnym ustalenie a następnie zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o gwałt na 29-letniej mieszkance Piły. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na pilskiej "Wyspie". Teraz za popełnione przestępstwo mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na pilskiej "Wyspie" przy ul. Dąbrowskiego. Około 4.00 do idącej chodnikiem 29-letniej mieszkanki Piły podszedł nieznany mężczyzna. W pewnym momencie napastnik chwycił swoją ofiarę za twarz nakazując jednocześnie, aby nie krzyczała, w przeciwnym wypadku groził, że zrobi jej krzywdę. Przerażona kobieta w obawie o swoje życie spełniła jego żądanie. Przestępca po przemieszczeniu się z obezwładnioną kobietą w okolice pobliskiego mostu, zgwałcił ją. Kiedy po kilku minutach mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, pokrzywdzona kobieta powiadomiła o całej sytuacji dyżurnego pilskiej komendy.
Natychmiast na miejsce skierowana została specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi ślady jakie na miejscu zdarzenia pozostawił sprawca, przesłuchanych zostało kilkanaście osób. Wszystko to pozwoliło na wytypowanie w krótkim czasie mężczyzny podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa.
W miniony wtorek rano, na terenie jednej z firm handlowych, policjanci zatrzymali 44 - letniego mieszkańca Piły. Mężczyzna nie stawiał żadnego oporu i był zupełnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy w swoim miejscu pracy.
Zatrzymany był już w przeszłości notowany przez Policję, między innymi za gwałt. Teraz za przestępstwo, którego się dopuścił, może trafić za kratki nawet na 12 lat.
(KWP w Poznaniu, mw)