"Galus" w rękach policji
Na koncie ma działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami na olbrzymią skalę, rozbój i pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia i oszustwa. Był poszukiwany 5 listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania. W 2005 roku otrzymał przerwę w odbywaniu kary, nie powrócił do zakładu karnego i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Tomasz K. został zatrzymany przez stołecznych policjantów, gdy wybrał się na zakupy. W mieszkaniu, które wynajmował, znaleziono kilkadziesiąt kilogramów narkotyków.
W 2005 roku Tomaszowi K. ps. Galus została udzielona przerwa w odbywaniu kary za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 36-latek nie miał jednak zamiaru wracać do zakładu karnego. Mężczyzna zaczął się ukrywać przed wymiarem sprawiedliwości. Swoją przestępczą karierę związał z ludźmi Piotra S. ps. Sajur z odłamu tzw. grupy ożarowskiej. Chcąc uchronić się przed zatrzymaniem, Tomasz K. posługiwał się sfałszowanym dowodem osobistym, zawierającym dane innego mężczyzny. Był pewien, że podszywanie się pod tożsamość drugiej osoby zapewni mu bezpieczeństwo. O tym, jak bardzo się mylił, przekonał się w miniony wtorek. Około godziny 15.00 „Galus” w towarzystwie 44-letniego Michała Z. wybrał się na zakupy do centrum ogrodniczego na Okęciu. Żaden z mężczyzn nie przypuszczał, że każdy ich krok jest obserwowany przez policjantów. Kryminalni z zespołu poszukiwań celowych KSP rozpracowywali „Galusa” od 7 miesięcy. Gdy został namierzony, rozpoczęły się przygotowania do jego zatrzymania.
Z informacji, jakimi dysponowali kryminalni, wynikało, że – posługując się fałszywym dowodem – Tomasz K. został członkiem związku strzeleckiego. Mężczyzna miał dostęp do broni i potrafił się nią posługiwać. Ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że w chwili zatrzymania może być uzbrojony, kryminalnych wspierali policjanci z wydziału realizacyjnego. Dynamiczna akcja zakończyła się powodzeniem. W chwili wyjścia ze sklepu „Galus” został błyskawicznie obezwładniony. Mężczyznę przewieziono do komendy stołecznej. Zatrzymano również jego kompana Michała Z., któremu już przedstawiono zarzut pomocnictwa Tomaszowi K. w ukrywaniu się.
Prawie w tym samym czasie inna grupa policjantów otaczała blok, w którym miało znajdować się wynajmowane przez Tomasza K. mieszkanie. Po wejściu do środka kryminalni odkryli magazyn narkotyków, wyposażony w urządzenia do ich porcjowania i pakowania. W mieszkaniu znaleziono około 20 kg wysokiej jakości heroiny i 10 kg półproduktów, 1,5 kg kokainy, 0,5 kg tabletek zawierających amfetaminę i 0,25 kg marihuany. Zabezpieczono również gotówkę w ilości blisko 170 tysięcy złotych i kilkaset sztuk ostrej amunicji.
Jak się okazało, mieszkanie nie było jednym „skarbcem” i magazynem „Galusa”. Kryminalni namierzyli także działkę rekreacyjną w okolicach Warszawy, gdzie Tomasz K. często przebywał. Jej przeszukanie przyniosło kolejne efekty. W domu, w specjalnie przygotowanych skrytkach, zawinięte w skarpety ukryte były 2 pistolety CZ 75. W innych skrytkach znajdowały się dwie, hermetycznie zamknięte paczki, każda o wadze około 1,5 kilograma, zawierające banknoty euro o wysokich nominałach i polskie o nominałach 200 złotych.
Tomasz K. poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania i pięcioma listami gończymi. Mężczyzna może trafić do więzienia na kolejne 12 lat.
(KSP / mg)
