Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymano mężczyzn podejrzanych o włamania do samochodów

Data publikacji 12.07.2010

Nawet 10 lat więzienia może grozić mężczyznom zatrzymanym przez policyjnych wywiadowców bezpośrednio po włamaniu do dwóch pojazdów. Jak się później okazało, na swoim koncie mają oni blisko pięćdziesiąt włamań do samochodów różnych marek.

9 lipca około północy, policyjni wywiadowcy otrzymali informację, że przy ulicy Wolborskiej doszło do włamania do cinquecento – kiedy przybyli na miejsce, po sprawcach nie było już śladu. Po kilku minutach zauważyli jednak sylwetki dwóch osób kręcących się w pobliżu zaparkowanych samochodów.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Okazało się, że mężczyźni wyposażeni są w latarki, klucze i wkrętaki. Poza tym wywiadowcy znaleźli przy nich ładowarki samochodowe od telefonów komórkowych. Krótka rozmowa z zatrzymanymi potwierdziła podejrzenia policjantów, że rzeczy mogą pochodzić z kradzieży.

Tego wieczoru młodzi włamywacze mieli na swoim koncie już dwa przestępstwa – obaj w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. 25-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu, a jego o rok młodszy kolega – 0,6 promila. Po wytrzeźwieniu ich sprawą zajęli się śledczy z komisariatu. Szybko okazało się, że zatrzymani mają na sumieniu blisko 50 podobnych przestępstw.

Mężczyźni działali głównie na terenie Bałut, Śródmieścia i Widzewa. Włamań dokonywali, wybijając szyby lub wyłamując samochodowe zamki. Ich łupem padały wszelkie wartościowe rzeczy, które znajdowały się w autach – radia, CB-radia, gaśnice samochodowe i skrzynki narzędziowe. Skradzione rzeczy trafiały następnie do lombardów i komisów.

Policjanci odzyskali do tej pory cztery skradzione radia. W mieszkaniu na Śródmieściu, które zajmowali zatrzymani, funkcjonariusze znaleźli kilkadziesiąt gaśnic, skrzynek narzędziowych i inny sprzęt pochodzący z włamań. Zebrany materiał dowodowy wskazuję, że mężczyźni dokonywali przestępstw od początku czerwca.

Prowadzący sprawę będą wnioskować o zastosowanie wobec zatrzymanych dozoru policyjnego. Trwa ustalanie pokrzywdzonych. Zatrzymanym grozi nawet 10 lat więzienia.

(KWP w Łodzi / pp)

Powrót na górę strony