Konopie z …. szafy i przydomowej szklarni
W minionym tygodniu policjanci z Łódzkiego Garnizonu dwukrotnie uderzyli w hodowców konopi indyjskich. Zatrzymano łącznie 4 osoby i zlikwidowano 2 nielegalne uprawy. Zabezpieczono rośliny w różnej fazie wzrostu, a także ponad 390 gramów gotowego już suszu roślinnego oraz sprzęt, którego używali „ogrodnicy”. Czterej podejrzani usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii – czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wspólnie z kolegami z Wieruszowa zatrzymali 3 mieszkańców powiatu wieruszowskiego podejrzewanych o uprawę konopi indyjskich. Na trop „hodowców” z powiatu wieruszowskiego łódzcy kryminalni wpadli dzięki współpracy z policjantami z Komendy Wojewódzkiej w Opolu. To oni przekazali informacje o typowaniu dwóch mężczyzn z gminy Wieruszów trudniących się tą nielegalną działalnością. Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi natychmiast postanowili sprawdzić tę informację.
15 lipca udali się do powiatu wieruszowskiego i wspólnie z miejscowymi stróżami prawa skontrolowali wytypowane adresy. Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 22 i 26 lat. Ustalono, że 22-latek wspólnie z dwoma kompanami nabył przez internet sadzonki roślin i sprzęt służący do uprawy – szafy - growboxy o nazwie Dark Room po czym rozkręcili hodowlę. Drugi z typowanych mężczyzn - 26-latek nie miał nic wspólnego z przestępczym procederem bowiem „ogrodnikiem” okazał się jego młodszy brat. W ślad za tą informacją policjanci dotarli do kolejnej podejrzewanej dwójki – 19 i 32-latka. Przeszukano pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze w wyniku czego zabezpieczono dwa zestawy Dark Room 100 i 240 z systemem grzewczym i nawadniającym, 5 krzaków konopi indyjskich w doniczkach, 16 sztuk wysuszonych już roślin i blisko 390 gramów marihuany.
Zamieszani w przestępczy proceder 19, 22 i 32-latek zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. W rozmowie ze śledczymi cała trójka przyznała się do uprawy konopi. 16 lipca mieszkańcy powiatu wieruszowskiego usłyszeli prokuratorskie zarzuty – posiadania przyrządów służących do wytwarzania środków odurzających, wytwarzania takowych specyfików i ich posiadania – czyny te zagrożone są karą pozbawienia wolności do 3 lat. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Wieluniu zastosował wobec trójki podejrzanych poręczenia majątkowe i dozory policyjne.
Drugie uderzenie miało miejsce także 15 lipca w powiecie zgierskim. Tu policjanci z Centralnego Biura Śledczego wspólnie ze zgierskimi kryminalnymi i funkcjonariuszami łódzkiej Izby Celnej zlikwidowali mieszczącą się na terenie gminy Zgierz uprawę konopi indyjskich. Zabezpieczono 30 krzewów tej odurzającej rośliny oraz susz roślinny w ilości około 0,5 grama. Hodowla umiejscowiona była na trenie prywatnej posesji w gminie Zgierz. Tam w odległości kilkudziesięciu metrów od zabudowań mieszkalnych znajdowała się szklarnia, a w niej dojrzewało 30 krzewów w różnych fazach wzrostu. Część z nich osiągnęła nawet 2 metry wysokości. Dodatkowo podczas przeszukania domu zabezpieczono 0,5 grama suszu roślinnego.
Na miejscu policjanci zastali zaskoczoną wizytą mundurowych 40-letnią kobietę. W czasie wykonywanych na miejscu „znaleziska” czynności procesowych na teren posesji przyjechał mąż kobiety. 40-letni mężczyzna potwierdził, że teren, na którym stoi szklarnia jest jego własnością. Małżeństwo zostało przewiezione do zgierskiej komendy i przesłuchane. Śledczy ustalili, że nielegalną hodowlą para się syn 40-latków. 18-latek został zatrzymany 16 lipca, a następnie usłyszał zarzut uprawy konopi indyjskiej za co grozi do 3 lat więzienia.
(KWP w Łodzi/ ks)