Tymczasowy areszt dla podpalacza
Trzy miesiące spędzi w areszcie 27-latek, który podpalił domek letniskowy w Kamionce. Młody mężczyzna rozlał łatwopalną substancję i podpalił. W budynku nocowało sześć osób, nikomu nic się nie stało.
W czwartek, około godz. 3.50, dyżurny ropczyckiej komendy został powiadomiony o pożarze domku letniskowego w Kamionce. Po kilku minutach na miejscu byli już policjanci i strażacy. Jak się okazało, w budynku nocowało sześć osób, w tym czworo dzieci w wieku od 15 do 18 lat. Kiedy służby ratownicze przyjechały na miejsce, wszyscy byli już na zewnątrz. Na szczęście nikt nie został ranny. Dorośli usłyszeli podejrzany hałas, a gdy dostrzegli ogień, błyskawicznie wyprowadzili wszystkich z domku.
Policjanci zatrzymali sprawcę tego podpalenia. 27-letni mieszkaniec gminy Sędziszów Młp. przyznał się do spowodowania pożaru. W piątek usłyszał zarzuty, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd w Ropczycach przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ropczycach.
(KWP w Rzeszowie / js)