Myślał, że policjanci go nie znajdą
Robert P. był poszukiwany listem gończym, nakazem doprowadzenia oraz zarządzeniem o ustalenie miejsca pobytu. Na swoim koncie ma udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonywanie wymuszeń rozbójniczych, pobicia oraz paserstwo kradzionych przedmiotów. Kryminalni z Ochoty znaleźli kryjówkę Roberta P., mieszczącą się w jednym z mieszkań na terenie Ursusa. Zgodnie z poleceniem sądu 25-latek został przewieziony do aresztu śledczego.
Od stycznia tego roku Robert P. ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Często zmieniał miejsce pobytu. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, nakazem doprowadzenia oraz zarządzeniem o ustalenie miejsca pobytu. Był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, dokonywał wymuszeń rozbójniczych. Na swoim koncie ma pobicia oraz paserstwo kradzionych przedmiotów.
Dzięki ciężkiej i żmudnej pracy kryminalnych z warszawskiej Ochoty udało się ustalić, że Robert P. aktualnie przebywa w mieszkaniu u swojej konkubiny w Ursusie. Po upewnieniu się, że mężczyzna jest w środku, policjanci zapukali do jego drzwi. Kompletnie zaskoczony 25-latek został zatrzymany. Mężczyzna był pewien, że policjanci go nie namierzą. Po sporządzeniu dokumentacji zgodnie z poleceniem sądu trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 13 miesięcy.
(KSP, mw)