Postępowanie w sprawie największych w UE zlikwidowanych tłoczni zakończone
Policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą stołecznej Policji zakończyli właśnie trwające od przeszło roku postępowanie dotyczące nielegalnego powielania cudzych filmów i muzyki na płytach DVD i CD przez zorganizowaną grupę. W trakcie czynności zlikwidowano dwie profesjonalne tłocznie, w których od miesięcy odbywał się nielegalny proceder. Do sądu trafiły akty oskarżenia wobec 4 mężczyzn. Szacuje się, że sprawcy mogli rozpowszechnić ponad 200 tys. płyt i fonogramów a straty mogą sięgać kwoty ponad 10 mln 765 tys. złotych.
Od lutego 2009 r. stołeczni policjanci prowadzili postępowanie dotyczące nielegalnego kopiowania filmów i utworów muzycznych przez zorganizowaną grupę. Zlikwidowano wówczas w Warszawie i Rybniku dwie działające profesjonalnie tłocznie, w których od miesięcy prowadzono nielegalny proceder. Miesięcznie tłoczono tam nielegalnie po kilkadziesiąt tysięcy płyt. Wytłoczone płyty po naniesieniu tamponu w kolejnej profesjonalnie działającej firmie w Ząbkach, trafiały na rynki krajów Europy Zachodniej, głównie do Belgii, Holandii, czy Luksemburga.
Zatrzymano 4 osoby, zabezpieczono 54 tys. płyt. Wśród zabezpieczonych nośników były też i takie tytuły filmów, których polska premiera miała nastąpić dopiero pod koniec lutego. To największe w Unii Europejskiej tak profesjonalne tłocznie „pirackich” płyt zlikwidowane przez Policję. Straty powstałe w wyniku działalności grupy szacuje się na kilkadziesiąt milionów złotych. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono też maszyny o wartości około 40 tys. złotych, dwie działki budowlane i pieniądze, w sumie wartość przedmiotów wynosi ponad 300 tys. złotych.
W czerwcu tego roku policjanci z PG zakończyli czynności w śledztwie i skierowali do prokuratury okręgowej Warszawa Praga akta z wnioskiem o objecie aktem oskarżenia Krzysztofa M., Wojciecha W., Roberta S., Tomasza R. i Marcina Ż. Zarzuca się im działanie w grupie o zasięgu międzynarodowym. Mężczyźni pod legalnie funkcjonującymi firmami zajmującymi się tłoczeniem i rozpowszechnianiem nośników w Polsce, przyjmowali zlecenia od zagranicznych kontrahentów na wytłoczenie określonych partii płyt CD i DVD wraz z materiałem wzorcowym do ich produkcji. Teraz grozi im za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Zarówno produkcja, jak i dystrybucja odbywały się bez wiedzy i zgody IFPI Międzynarodowego Stowarzyszenia Producentów Nagrań Dźwiękowych w Londynie. Policjanci szacują, że grupa mogła dotychczas skopiować i rozpowszechnić ponad 200 tys. płyt i fonogramów, a straty mogą opiewać na co najmniej 10.75.000 złotych.
Dzięki wzajemnej współpracy stołecznych funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z przedstawicielami Zrzeszenia Producentów Audio Video oraz Stowarzyszenia IFPI z Londynu proceder wyszedł na jaw.
(KSP, mw)