Napadali na sklepy – wpadli w ręce policji
Wrocławscy policjanci zatrzymali dwóch młodych ludzi podejrzanych o napady rabunkowe na placówki handlowe z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Funkcjonariusze udowodnili im udział w co najmniej 8 napadach. W mieszkaniach obu podejrzanych policjanci znaleźli również repliki broni, pistolet gazowy oraz kominiarkę. Za napad rabunkowy z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kryminalni z komisariatu na wrocławskim Śródmieściu wpadli na trop osób podejrzewanych o napady rabunkowe na wrocławskie placówki handlowe. Zamaskowani sprawcy podczas napadów grozili pracownikom sklepów przedmiotem przypominającym broń palną. Funkcjonariusze, prowadząc w tej sprawie czynności operacyjne, ustalili podejrzanych o te przestępstwa. Okazało się, że są to dwaj młodzi wrocławianie, w wieku 16 i 18 lat.
Nieletni został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a jego starszy kolega na budowie, na której pracował. W mieszkaniach obu podejrzanych, funkcjonariusze znaleźli pistolet gazowy oraz repliki różnej broni, począwszy od pistoletu, a skończywszy na karabinkach. Ponadto zabezpieczono kominiarkę, którą posługiwali się sprawcy.
Policjanci pracujący nad tą sprawą, na chwilę obecną udowodnili zatrzymanym co najmniej 8 tego typu napadów, dokonanych w niedużych sklepach spożywczych na terenie wrocławskiego Śródmieścia. Sprawcy kradli gotówkę oraz przedmioty wartościowe, znajdujące się w sklepie, np. telefony komórkowe czy też laptopy.
Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają, czy zatrzymani nie brali także udziału w innych tego typu zdarzeniach. Obaj nie byli wcześniej notowani. 16-latek za czyny, których się dopuścił, odpowie teraz przed sądem dla nieletnich. Wobec jego starszego kolegi sąd już dzisiaj zastosował tymczasowy areszt.
Za napad rabunkowy z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu/js)