Zatrzymany sprawca fałszywego alarmu w sądzie
Tylko kilkudziesięciu minut potrzebowali policjanci z radomia, aby zatrzymać sprawcę fałszywego alarmu bombowego w Sądzie Rejonowym w Radomiu. Mężczyzna został ukarany, ale służby, które brały udział w ewakuacji, będą domagały się od zatrzymanego zwrotu kosztów akcji.
We wtorek radomska straż pożarna otrzymała zgłoszenie, iż w Sądzie Rejonowym przy ul. Struga znajduje się ładunek wybuchowy. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe. Teren został zabezpieczony przez policję i straż miejską. Podjęto decyzję o ewakuacji ok. 150 osób. Wstrzymano odbywające się w sądzie sprawy. Budynek oraz teren przyległy zostały szczegółowo sprawdzony przez policyjnego pirotechnika z psem wyszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych.
O godz. 14 policjanci z referatu operacyjno-rozpoznawczego KP 1 w Radomiu zatrzymali 34-latka podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie.
Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Radomiu pod zarzutem wywołania fałszywego alarmu bombowego. Zastosowano wobec niego karę 30 dniowego aresztu, podanie wyroku do publicznej wiadomości oraz obciążono go kosztami postępowania sądowego.
Radomskie służby, które brały udział we wtorkowej akcji, będą także domagać się od mężczyzny zwrotu kosztów, kilku tysięcy złotych, poniesionych w czasie działań.
(KWP w Radomiu/js)