Likwidacja plantacji konopi indyjskich
Data publikacji 15.02.2007
Drugą plantację konopi indyjskich, założoną przez rozbitą w lutym międzynarodową grupę przestępczą, zlikwidowali policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. Znajdowała się ona w wolnostojącym budynku w podpoznańskich Plewiskach. Na miejscu zabezpieczono blisko 600 krzaków konopi, w różnym stadium rozwoju, z których według wstępnych szacunków można było przygotować co najmniej kilka tysięcy porcji narkotyku.

Pod koniec stycznia funkcjonariusze zlikwidowali gigantyczną, skomputeryzowaną plantację konopi indyjskich na poznańskim Piątkowie. Według wstępnych ustaleń przynosiła ona miesięcznie zyski w wysokości 150 tysięcy złotych, a narkotyk tam produkowany mógł trafiać także za granicę. W chwili wejścia policjantów wszystkie urządzenia pracowały pełną parą.
Obie plantację są największymi z dotychczas zlikwidowanych w Wielkopolsce. Czarnorynkowa wartość jednej "działki" waha się w granicach 10-15 złotych.
Obie plantację są największymi z dotychczas zlikwidowanych w Wielkopolsce. Czarnorynkowa wartość jednej "działki" waha się w granicach 10-15 złotych.
Dwa tygodnie temu do tej sprawy zatrzymano czworo podejrzanych, członków zorganizowanej i zbrojnej grupy przestępczej. Oprócz produkcji narkotyków na masową skalę są oni między innymi podejrzani o uprowadzenie dla okupu poznańskiego biznesmena. Za jego uwolnienie zażądali 8 milionów złotych. Jak ustaliliśmy uprowadzony mężczyzna był przetrzymywany na terenie plantacji na Piątkowie. Zatrzymani: 35-letni Tomasz P., 33-letni Marcin P., 32-letni Adam K. i 28-letnia Katarzyna S, wcześniej notowani za przestępstwa kryminalne, są już tymczasowo aresztowani. Teraz grozi im kara do 15 lat więzienia.