Wypadki w rolnictwie
Wczoraj na polu uprawy kukurydzy doszło do poważnego wypadku. Podłączona do ciągnika rozdrabniarka zmiażdżyła i ucięła ręce 40-letniemu mężczyźnie, który pomagał sąsiadowi w szatkowaniu pędów kukurydzy. Mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do warszawskiego szpitala. Z kolei w pow. zamojskim 20-letniego mężczyznę przygniótł ciągnik rolniczy. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania prac polowych.
Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godziny 16.40.w miejscowości Grudź gmina Wola Mysłowska. Łukowscy policjanci ustalili, że 40-letni mieszkaniec gminy Wola Mysłowska pomagał sąsiadowi przy rozdrabnianiu ściętych ręcznie pędów kukurydzy. Podając pędy do podłączonej do ciągnika rozdrabniarki, prawdopodobnie na skutek nieuwagi włożył ręce w wałki podające. Maszyna razem z pędami wciągnęła obie ręce 40-latka pod tarczę z nożami powodując ich zmiażdżenie i ucięcie. Mężczyzna śmigłowcem został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali.
Z kolei w pow. zamojskim 20-letniego mężczyznę przygniótł ciągnik rolniczy. Do zdarzenia doszło w Bliżowie po godzinie 16.00. 20-latek z gm. Adamów ciągnikiem rolniczym wykonywał prace polowe. Kiedy mężczyzna zjeżdżał Ursusem wraz z podczepioną do niego przyczepą z polnego wzniesienia, stracił panowanie nad pojazdem. Ciągnik wywrócił się przygniatając kierującego nim 20-latka. Mężczyźnie na pomoc pospieszyli inni gospodarze. Wezwano karetkę pogotowia. Z poważnymi urazami 20-latek przewieziony został do szpitala w Zamościu. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Zamojscy policjanci ustalają szczegóły i okoliczności zdarzenia.
Policja po raz kolejny apeluje: okres żniw, to czas kiedy szczególnie często dochodzi do wypadków podczas prac polowych. Ich przyczyną zwykle jest nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga i zmęczenie. Nie podchodźmy do wykonywanych prac w sposób rutynowy. Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Pamiętajmy też, by nie zatrudniać dzieci do niebezpiecznych prac. Pracujące maszyny rolnicze stanowią duże zagrożenie, w szczególności dla dzieci, które nie zawsze potrafią przewidzieć skutków ich działania, ani też właściwie zareagować.
Czytaj również: Wieś bezpieczna dla dziecka >>
(KWP w Lublinie / mw)