Dokonały kilkudziesięciu kradzieży
Data publikacji 19.02.2007
Policja w Krakowie zatrzymała dwie złodziejki, które działąjąc od połowy ubiegłego roku dokonały kilkudziesięciu kradzieży. Ich ofiarami padali starsi ludzie, którym przedstawiały się jako pracownice administracji lub opieki społecznej. Jedna z nich zajmowała domowników rozmową, druga w tym czasie plądrowała mieszkanie w poszukiwaniu pieniędzy i biżuterii.
Kobiety (34 i 35 lat) przychodziły do mieszkań swoich ofiar przedstawiając się jako pracownice administracji lub opieki społecznej. Jedna z nich zajmowała ofiarę rozmową, druga w tym czasie "oglądała" mieszkanie. Po ich wyjściu ludzie orientowali się, że zostali okradzeni. Zwykle ginęły pieniądze, ale także biżuteria i inne cenne przedmioty. Czasami ludzie tracili także oszczędności wielu lat. Tak było w przypadku pewnego starszego małżeństwa. Ludzie ci oszczędzali pieniądze dla swojego 40-letniego niepełnosprawnego syna – chcieli go zabezpieczyć w ten sposób na wypadek ich śmierci. Wygląda na to, że takich kradzieży było co najmniej kilkadziesiąt a pierwsze rozpoczęły się w połowie ubiegłego roku.
Policjanci prowadzący dochodzenie szukając oszustek natrafili na ich ślad w okolicach jednego z hipermarketów gdzie próbowały robić zakupy za pieniądze skradzione starszym ludziom.
Decyzją sądu kobiety zostały tymczasowo aresztowane po przedstawieniu im zarzutu kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Profilaktyka - Bądź ostrożny gdy ktoś puka do drzwi
Policjanci prowadzący dochodzenie szukając oszustek natrafili na ich ślad w okolicach jednego z hipermarketów gdzie próbowały robić zakupy za pieniądze skradzione starszym ludziom.
Decyzją sądu kobiety zostały tymczasowo aresztowane po przedstawieniu im zarzutu kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Profilaktyka - Bądź ostrożny gdy ktoś puka do drzwi