Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Amfetaminę ukrył w mieszkaniu babci

Data publikacji 24.08.2010

300 działek amfetaminy i wagę elektroniczną znaleźli podczas przeszukania mieszkania przy ul. Środkowej północnoprascy kryminalni. Policjanci zatrzymali mężczyznę, do którego należały narkotyki. 29-letni Marek S. odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Północnoprascy kryminalni ustalili operacyjnie, że w jednym z mieszkań budynku przy ul. Środkowej w Warszawie dochodzi do handlu narkotykami. Wczoraj przed południem zapukali do drzwi jednego z mieszkań. Otworzył im 29-letni Marek S. Kryminalni mieli nakaz przeszukania, więc przystąpili do działania. Mężczyzna wyparł się i mówił, że nie zajmuje się niczym nielegalnym.

Policjantów zainteresował jednak pęk kluczy, który leżał na stole w pokoju. Kiedy zapytali, do czego służą Marek S. nie chciał najpierw powiedzieć, a później przyznał, że to do mieszkania babci, które mieści się piętro wyżej. Babcia według mężczyzny wyjechała na wakacje. Policjanci nie dali wiary słowom mężczyzny. Weszli również do drugiego mieszkania. Jak się okazało, był to strzał w przysłowiową „10”. Na stole leżała kula zawinięta w torebkę jednorazową, a przy niej waga elektroniczna. W zawiniątku było ponad 30 gramów amfetaminy, z czego można przygotować 300 porcji narkotyku.

Kryminalni zabezpieczyli narkotyki i wagę. Marek S. został zatrzymany i przewieziony do północnopraskiej komendy. Dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Policjanci będą również wnioskowali o areszt.

Funkcjonariusze ustalają komu Marek S. sprzedawał amfetaminę.

(KSP/ mw)

 

Powrót na górę strony