Podejrzany o zabójstwo syna zatrzymany
Policjanci z Łodzi zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo. 59-latek, będący pod wpływem alkoholu, prawdopodobnie zabił swojego 37-letniego syna. Funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
23 sierpnia łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o zwłokach znalezionych w mieszkaniu na poddaszu jednej z kamienic. Sąsiedzi, przez uchylone drzwi, zobaczyli lokatorów mieszkania leżących na podłodze bez oznak życia.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że 59-letni mężczyzna jest w stanie upojenia alkoholowego, natomiast jego 37-letni syn nie żyje. Gdy docucono 59-latka, okazało się, że ma w organizmie ponad 3,3 promila alkoholu.
Zwłoki jego syna znajdowały się w częściowym rozkładzie. 37-latek miał na szyi zaciśniętą pętlę z przewodu elektrycznego. Wstępnie ustalono, że mężczyźni zamieszkiwali wspólnie i stale nadużywali alkoholu. Często dochodziło między nimi do awantur – interweniowała Policja. Przeważnie dotyczyły one agresji syna wobec ojca.
Ostatni raz 37-latek był widziany żywy w piątek 20 sierpnia. Policjanci zatrzymali 59-letniego ojca. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.
Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście.
(KWP w Łodzi / pp)