Kolejne zatrzymania w sprawie wyłudzeń pieniędzy z ZUS i KRUS
Tym razem w ręce policjantów z Lublina wpadło 16 świadczeniobiorców. Pierwsze zatrzymania miały miejsce jeszcze w 2008 roku. Zarzuty usłyszało wówczas 39 podejrzanych. Wśród nich znaleźli się głównie pośrednicy, świadczeniobiorcy, byli pracownicy ZUS oraz jedna z lekarek. Podejrzanym przedstawione zostały m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowania korzyści majątkowej, oszustwa i potwierdzenia nieprawdy w dokumentach medycznych. Łącznie podejrzani usłyszeli prawie 90 zarzutów. Jak ustalili śledczy, sprawa dotyczy świadczeń przyznanych bezprawnie w latach 1997 – 2005.
Postępowanie prowadzone przez Wydział dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z Wydziałem V Prokuratury Okręgowej doprowadziło do ustalenia, że w latach 1997–2005 doszło do szeregu wyłudzeń rent z lubelskiego ZUS i KRUS. Zorganizowana grupa przestępcza tworzyła fikcyjne dokumentacje medyczne, na podstawie których przyznawano bezpodstawne świadczenia rentowe. Sprawa może dotyczyć wyłudzeń blisko 1000 nienależnych świadczeń.
Do pierwszych zatrzymań doszło w marcu 2008 roku. Policjanci zatrzymali wówczas m.in. 66-letnią Annę B. i 42-letnią Teresę S. Obie kobiety, mieszkanki Lublina, pośredniczyły w gromadzeniu dokumentacji medycznej i w efekcie w uzyskiwaniu w sposób nienależny świadczeń rentowych. W mieszkaniach tych kobiet zabezpieczono dokumenty, które miały prawdopodobnie służyć kolejnym wyłudzeniom. Również w 2008 roku zatrzymana została m.in. 67-letnia Jadwiga G. - jedna z byłych pracownic Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Podczas realizacji w 2008 roku zatrzymano 39 osób, mieszkańców woj. lubelskiego. Podejrzanym przedstawiono wówczas zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowania korzyści majątkowej, oszustwa i potwierdzenia nieprawdy w dokumentach medycznych. Jak ustalili śledczy, świadczeniobiorcy w zamian za „pomoc” w przyznaniu rent płacili pośrednikom od 1,5 do 5 tys. złotych. Najczęściej wyłudzano świadczenia rentowe na podstawie zaświadczeń otrzymywanych od lekarzy neurologów, okulistów, radiologów, kardiologów i psychiatrów.
Wówczas wobec 4 podejrzanych zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. W pozostałych przypadkach były to dozory i poręczenia majątkowe w kwocie od 1 tys. do 10 tys. złotych.
Czynności prowadzone przez policjantów i prokuratorów doprowadziły do następnych ustaleń. W tym tygodniu przyszedł czas na kolejną realizację. Do zatrzymań doszło w miniony wtorek. Do prokuratury doprowadzonych zostało 9 osób. Wszyscy zatrzymani byli świadczeniobiorcami, którzy na podstawie fałszywej dokumentacji medycznej wyłudzili świadczenia rentowe z lubelskiego ZUS. Dzisiaj rano doszło do zatrzymań kolejnych 7 osób. Są to mieszańcy Lublina i okolic oraz jedna osoba zamieszkała na terenie powiatu chełmskiego. Wśród nich jest 6 kobiet. Śledczy ustalili, że osoby te wyłudziły świadczenia rentowe na kwotę około 900 tys. złotych.
Łącznie w ramach prowadzonego śledztwa zatrzymano 68 osób. Jak mówią policjanci, sprawa ma w dalszym ciągu charakter rozwojowy.
(KWP w Lublinie / łn)