Podszywały się pod pracownice administracji
Kryminalni zatrzymali kobietę, która podając się za pracownika administracji, próbowała okraść starszą, mieszkającą samotnie kobietę. Na szczęście kradzieży zapobiegł czujny sąsiad. Policja poszukuje jej wspólniczki. Zatrzymanej grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.
Do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Broniewskiego w Łodzi zapukały dwie kobiety podające się za pracownice administracji. Drzwi otworzyła 75-letnia kobieta mieszkająca samotnie, która wpuściła je do mieszkania. Kobiety zaczęły zagadywać lokatorkę. Tę sytuację zauważył jeden z sąsiadów, którego zdziwiły odwiedziny administratorek. Na jego widok obie kobiety rzuciły się do ucieczki. Młodsza, dwudziestokilkuletnia, zdołała zbiec. Natomiast jej wspólniczka została ujęta przez sąsiada, który powiadomił Policję.
Po kilku minutach na miejscu pojawili się kryminalni z VIII Komisariatu, którzy wylegitymowali „pracownicę administracji”. Okazało się wówczas, że to 55-letnia łodzianka znana policji z wcześniejszych kradzieży. Administracja osiedla stanowczo zaprzeczyła, aby wysyłała kogokolwiek pod wskazany adres. 55-latka została zatrzymana. Kobieta usłyszała zarzut usiłowania kradzieży w warunkach tzw. recydywy, gdyż w czerwcu 2010 r. opuściła zakład karny, gdzie przebywała za takie samo przestępstwo. Policjanci wystąpili z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie, jednak sąd zdecydował o zwolnieniu 55-latki. Będzie odpowiadała z wolnej stopy. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci analizują dowody zebrane w podobnych sprawach i poszukują wspólniczki zatrzymanej kobiety.
(KWP w Łodzi/js)