Wąż w toalecie
Niecodzienne zgłoszenie otrzymali wrocławscy policjanci. Kobieta powiadomiła o znalezieniu w swojej łazience 2-metrowej długości węża - anakondy. Funkcjonariusze w chwili obecnej wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj o godz. 10.00 funkcjonariusze Wydziału Prewencji z Komisariatu Policji Śródmieście we Wrocławiu brali udział w niecodziennej interwencji. Policjanci zostali powiadomieni o znalezieniu 2-metrowej długości węża w toalecie jednego z mieszkań przy ulicy Nowowiejskiej.
Zgłaszająca zdarzenie 73-letnia mieszkanka wrocławskiego Śródmieścia poinformowała, że przed chwilą, gdy chciała skorzystać z toalety w swoim mieszkaniu, zobaczyła w niej wielkiego węża. Zdenerwowana kobieta zamknęła drzwi i zadzwoniła po pomoc. Policjant przyjmujący zgłoszenie niezwłocznie skierował na miejsce patrol interwencyjny. Wezwano również pracownika wrocławskiego ogrodu zoologicznego, który złapał węża i umieścił w terrarium. Jak się okazało, była to dwumetrowej długości anakonda zielona z rodziny dusicieli. W najgrubszym miejscu miała około 12 centymetrów.
Funkcjonariusze sprawdzają obecnie, kto jest właścicielem "uciekiniera", bo niewątpliwie wykazał się nieodpowiedzialnością, pozwalając na oddalenie się węża. Jeżeli okaże się, że poprzez niezachowanie należytej ostrożności przy hodowli niebezpiecznych zwierząt, naraził na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia inne osoby, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / łn)
