Obywatelskie ujęcie złodzieja
Ofiara rozboju, która wcześniej nie zgłosiła przestępstwa, 17 września br ujęła dawnego napastnika i przekazała go w ręce Policji. W czasie pracy z podejrzanym kryminalni ustalili, ze 33-latek oprócz rozboju ma na swoim koncie kilkadziesiąt kradzieży z włamaniem. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia rozboju i został objęty dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
17 września dyżurny Policji został powiadomiony o obywatelskim ujęciu mężczyzny podejrzanego o rozbój. Czynu tego dokonał 46-letni łodzianin, który przekazał sprawcę w ręce mundurowych. W lipcu ubiegłego roku mieszkaniec Łodzi, siedząc na ławce na skwerku przy ul. Sternfelda, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Jeden z nich pobił go, a drugi zrabował mu dokumenty i 1000 złotych. Pokrzywdzony postanowił nie zgłaszać tego przestępstwa organom ścigania, ponieważ był pod wpływem alkoholu.
W piątek (17.09.br.) kilkanaście minut przed godziną 20 łodzianin szedł ulicą Codzienną i zauważył napastnika, który zaatakował go ponad rok temu. 46-latek ujął przestępcę, a jego żona powiadomiła o całym zajściu Policję. 33-letni mężczyzna, który nie posiada stałego meldunku, został przesłuchany przez śledczych. Podejrzany przyznał się do przestępstwa i wyjaśnił, że w napaści towarzyszył mu 34-letni kolega, który zmarł kilka miesięcy temu. Zebrany materiał dowodowy zaowocował przedstawieniem napastnikowi zarzutu dokonania rozboju, a Prokuratura Rejonowa Łodzi Górnej objęła go dozorem policyjnym. W czasie pracy z podejrzanym policjanci ustalili, że jest on także sprawcą kilkudziesięciu kradzieży z włamaniem. Mężczyzna od początku 2009 roku do maja 2010 roku włamywał się do samochodów zaparkowanych w rejonie Centrum Zdrowia Matki Polki i ronda Lotników Lwowskich. Z pojazdów kradł głównie radia, nawigację GPS i rzeczy osobiste. Ponadto włamał się także do kilku altanek działkowych w rejonie ulicy Pryncypalnej, Jarosławskiej i Tuszyńskiej skąd zabrał narzędzia ogrodnicze.
Wczoraj 33-latek został przesłuchany w prokuraturze w związku z zarzutem kradzieży z włamaniem. Obecnie śledczy analizują wszystkie dotychczas niewykryte kradzieże z włamaniem, jakie miały miejsce we wskazanych rejonach, i konfrontują je z zeznaniami 33-latka. Zebrany materiał zostanie przedłożony prokuraturze, która przedstawi mężczyźnie stosowne zarzuty. 33-letni podejrzany nie był w przeszłości karany, nie posiada stałej pracy i stałego meldunku - do niedawna sypiał na klatkach schodowych i pustostanach. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
(KWP w Łodzi / as)