Pseudokibice w rękach Policji
11 pseudokibiców zatrzymanych w związku z meczem w Radomsku i interwencja piotrkowskiej Policji aby zapobiec tzw. ustawce pomiędzy antagonistycznie nastawionymi sympatykami dwóch drużyn - to wynik działań podjętych w ciągu ostatniej doby na rzecz bezpieczeństwa imprez masowych i przejazdu kibiców.
Nie wszyscy zebrani na stadionie przy ulicy Brzeźnickiej w Radomsku potrafili się właściwie zachować. 21 września o godzinie 16.00 na tym obiekcie GKS Bełchatów rywalizował z Concordią Piotrków. Już od przyjazdu sympatyków obu drużyn do Radomska, pseudokibice wszczynali awantury i próbowali wejść na stadion nie płacąc za bilety. Po szybkiej interwencji funkcjonariuszy sytuacja uspokoiła się. W pierwszej połowie meczu jednak fani bełchatowskiego klubu wtargnęli na płytę boiska, rzucając w pracowników ochrony oraz policjantów kamieniami i odpalonymi racami. Ze względów bezpieczeństwa mecz został przerwany. Organizator imprezy poprosił policjantów o pomoc. W związku z taką sytuacją konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego. W kilkanaście minut policjanci i pracownicy służby porządkowej przywrócili porządek na stadionie. Spośród zgromadzonych na meczu pseudokibiców funkcjonariusze w pierwszej kolejności zatrzymali 8 najbardziej agresywnych mężczyzn.
Ta grupa chuliganów nie obejrzała pozostałej części meczu, ponieważ została osadzona w policyjnym areszcie. Zatrzymanymi okazali się mieszkańcy powiatu bełchatowskiego w wieku od 17 do 27 lat. Zostaną oni doprowadzeni w tzw. trybie przyspieszonym do Sądu Rejonowego w Radomsku, gdzie odpowiedzą za zakłócenie ładu i porządku publicznego podczas odbywającej się imprezy sportowej. Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali kolejnych trzech młodych ludzi, którzy po wykonaniu czynności z ich udziałem zostali zwolnieni do domu. Mężczyźni ci odpowiedzą dodatkowo za uszkodzenie elementów ogrodzenia stadionu.
Ze zgromadzonego w tej sprawie materiału wynika, że zatrzymani to młodzi ludzie z tzw. dobrych domów. Jeden z nich jest studentem, inni pracują w bełchatowskich firmach a kolejni są dobrymi uczniami szkół ponadgimnazjalnych. Policjanci identyfikują pozostałych awanturników, niewykluczone, że kolejni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Z kolei 21 września około 23.00 piotrkowscy policjanci interweniowali na krajowej 12-tce przy wyjeździe na Sulejów. Według otrzymanej informacji mieli tam przejeżdżać kibice powracający samochodami osobowymi z meczu w Nowym Dworze Mazowieckim. Z policyjnych ustaleń wynikało, że w tym miejscu w pobliżu kompleksu leśnego pomiędzy sympatykami przeciwnych drużyn może dojść do tzw. ustawki.
Kilkadziesiąt jadących kolumną pojazdów zatrzymało się na jednym z pasów krajowej 12 blokując całkowicie przejazd. Według oceny funkcjonariuszy mogło z nich wysiąść nawet 200 osób, natomiast z pobliskiego lasu wyszło im naprzeciw około 80 pseudokibiców przeciwnej drużyny. W wyniku natychmiastowej reakcji policjantów z piotrkowskiej komendy i podległych komisariatów oraz przybyłych do pomocy policjantów z komend z Bełchatowa, Opoczna, Radomska i Tomaszowa Mazowieckiego nie doszło do konfrontacji siłowej. Widząc mundurowych część kibiców odjechała a pozostali uciekli do pobliskiego lasu. Po przeszukaniu pobliskich terenów policjanci ujawnili porzucone w przydrożnym rowie kilkanaście sztuk maczet, drewniane kije i noże. Policjanci zatrzymali dwa pojazdy i wylegitymowali poruszających się nimi pseudokibiców.
Aktualnie policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia odpowiedzialności karnej poszczególnych uczestników zajścia.
(KWP w Łodzi / mw)