Kolejne wcielenie oszusta
Do komisariatu na Stogach zgłosiła się 77-letnia kobieta oszukana przez mężczyznę podającego się za przedstawiciela telefonii komórkowej. Z jej relacji wynika, że oszust zadzwonił do niej na telefon komórkowy i zaproponował jej darmową wymianę aparatu, kobieta zgodziła się i umówiła na spotkanie w swoim mieszkaniu.
Mężczyzna przyjechał do pokrzywdzonej i powiedział, że musi z nim podjechać do siedziby firmy we Wrzeszczu celem sformalizowania wymiany. Żeby nie forsować staruszki zaproponował, że załatwi wszystkie formalności za nią. Pozostawił staruszkę w samochodzie, wziął od niej tylko dokumenty, po chwili wyniósł plik dokumentów, które podał jej do podpisania.
Po "sformalizowaniu wymiany telefonu" mężczyzna odwiózł staruszkę do domu. Nie dał jej żadnych dokumentów i na koniec oświadczył, że kobieta musi zapłacić drobne koszty wymiany - na początku miało być to być 190 zł, potem opłata wzrosła do 1300 zł. Gdy ufna kobieta przyznała się, ile oszczędności ma w domu, mężczyzna powiedział, ze jeżeli zapłaci 3000 zł otrzyma złota kartę i szereg zniżek na rozmowy. Staruszka przekazała pieniądze i telefon mężczyźnie. Ten wyszedł z jej mieszkania i ślad po nim zaginął. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa powiadomiła policję. Podała szczątkowy rysopis sprawcy: mężczyzna w wieku 30-40 lat, wysoki, wzrost ok 180 cm, krępej budowy ciała, twarz owalna, włosy krótkie koloru blond.
Policja ostrzega szczególnie starsze osoby o większą rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, o nie wpuszczanie obcych osób do mieszkań, o dyskrecję, zwłaszcza w sprawach finansowych.