Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadka fałszywego elektryka

Data publikacji 30.09.2010

Wczoraj po godzinie 15.00 policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali na terenie Mokotowa mężczyznę podejrzewanego o dokonanie serii kradzieży mieszkaniowych, oszustw i realizacji kradzionych kart kredytowych. W chwili obecnej czynności dotyczą 7 zdarzeń, ale policjanci prowadzący sprawę przypuszczają, że może być ich znacznie więcej. Za oszustwo i kradzież mieszkaniową grozi do 8 lat więzienia.

Od kwietnia do sierpnia do Komendy Stołecznej wpłynęło kilkanaście zawiadomień o kradzieżach mieszkaniowych i oszustwach, które miały miejsce głównie na Muranowie. Polegały one na tym, że do lokali, w których właśnie chwilę wcześniej "wysiadł" prąd (najczęściej awarie powodowane były wykręceniem przez oszusta korków lub wyłączeniem bezpiecznika), wchodził nagle mężczyzna podający się za elektryka z administracji (czasami podawał się za sąsiada, który zna się na elektryce) i proponował pomoc w naprawie instalacji elektrycznej. Swoje ofiary okradał na trzy sposoby. Po pierwsze kradł gotówkę w czasie przeszukiwania mieszkania („szukanie miejsca awarii”), po drugie brał zaliczki na naprawę instalacji elektrycznej (przeważnie było to kilkaset złotych), po trzecie kradł karty kredytowe i płatnicze, z których później dokonywał wypłat. Policjanci szacują, że łączna wartość strat poniesionych przez pokrzywdzonych może przekroczyć nawet 50 tys. złotych.

Funkcjonariusze zajmujący się sprawą analizowali materiały takich oszustw w całej Warszawie. Po kilku tygodniach intensywnych czynności ustalono personalia osoby, która mogła tych kradzieży dokonywać. Po zatrzymaniu policjanci byli już niemal pewni, że trafili na mężczyznę zajmującego się tym przestępczym procederem.

W czasie wstępnych czynności zatrzymany został rozpoznany. Teraz trwają działania mające na celu zbadanie skali działalności oszusta. Na chwilę obecną wytypowano siedem kradzieży. Za te czyny 41-letni Zbigniew S. usłyszy łącznie kilkanaście zarzutów, m.in. kradzieży mieszkaniowej, oszustwa i wypłaty pieniędzy z kradzionych kart kredytowych. Grozi za to do 8 lat więzienia. Zatrzymany w przeszłości notowany był już za kradzieże.

(KSP / łn)

 

Powrót na górę strony