Włamywali się do automatów do gier
Bialscy policjanci zatrzymali sprawców szeregu włamań do automatów do gier na terenie powiatu. 44-letni mężczyzna pochodzący ze Śląska i podróżująca z nim 17-latka okradali automaty, posługując się specjalnym kluczem serwisowym. Włamywacze usłyszeli już zarzuty, a prokurator zastosował wobec nich dozór policji.
W piątek po południu Straż Miejska zwróciła się o pomoc do Policji w wykonaniu czynności związanych z kontrolą drogową 44-letniego mężczyzny kierującego samochodem marki Renault. Dyżurny, po sprawdzeniu nazwiska kontrolowanego w policyjnych bazach i stwierdzeniu, że był on już wielokrotnie notowany za kradzieże i włamania na terenie całego kraju, oprócz zwykłego patrolu skierował też na miejsce policjantów służby kryminalnej.
Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. W samochodzie kryminalni znaleźli pęk kluczy przeznaczonych do włamań na tzw. pasówkę, klucz serwisowy do automatów do gier oraz bilon.
Okazało się, że 44-latek razem z podróżującą z nim 17-latką okradali automaty do gier. Specjalny klucz serwisowy umożliwiał im otwieranie automatów bez uszkodzenia zabezpieczeń i naruszenia wskazań licznika, informującego ile bilonu znajduje się w maszynie.
Sprawcom udowodniono 5 takich włamań na terenie Białej Podlaskiej i Terespola. Łączne straty oszacowane zostały na około 20 tys. złotych. Po przedstawieniu zarzutów prokurator zastosował wobec obojga dozór policji.
Za przestępstwo kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie / mg)