Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani sprawcy fałszywych alarmów

Data publikacji 26.10.2010

Giżyccy policjanci ustalili, kim był sprawca fałszywego alarmu o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym z giżyckich kościołów. 30-latek przyznał się do wykonania telefonu z informacją o bombie. Teraz Kamil K. za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Z kolei wrocławscy policjanci zatrzymali 29-latka podejrzewanego o wywołanie „alarmu bombowego” na dworcu PKS we Wrocławiu. Mężczyzna został zatrzymany po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia.

Do zdarzenia doszło 16 października br. około 14.30. Oficer dyżurny giżyckiej Komendy otrzymał informację od dyspozytorki Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Giżycku o tym, że na jej telefon zadzwonił nieznany mężczyzna twierdząc, że o 15.00 w Kościele Chrześcijan Baptystów w Giżycku wybuchnie bomba. Na miejsce skierowano parol Policji, w akcję zaangażowano Straż Miejską, Straż Pożarną, Pogotowie Ratunkowe, służbę gazowniczą i energetyczną. W trakcie akcji ewakuowano z kościoła oraz okolic około 60 osób. Telefon o podłożeniu bomby okazał się fałszywy.

Kryminalni pracujący nad tą sprawą, ustalili sprawcę fałszywego alarmu. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj i trafił do policyjnego aresztu. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Giżycka.

Jeszcze dziś 30-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych. Mężczyzna przyznał się do wykonania telefonu z informacją o bombie.

Teraz Kamil K. za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za popełnione przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Olsztynie / mw)

26 października br wrocławscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Bytomia podejrzewanego o fałszywy alarm bombowy. Około 11.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu odebrał zgłoszenie o bombie znajdującej się na dworcu PKS we Wrocławiu. Po tej informacji na miejsce skierowani zostali policjanci oraz powiadomione zostały inne służby ratunkowe.

Na czas prowadzonych działań decyzją zarządcy dworca PKS-u z terenu dworca i budynku ewakuowane zostały wszystkie osoby a pojazdy nie były wpuszczane na plac manewrowy. Policjanci rozpoczęli przeszukiwanie terenu. W działaniach wykorzystano psy policyjne do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Na szczęście alarm okazał się być fałszywy.

W tym czasie policjanci pionu operacyjnego prowadzili poszukiwania sprawcy alarmu bombowego. Ok. 12.00 nieopodal dworca funkcjonariusze zatrzymali 29-letniego mieszkańca Bytomia, podejrzewanego o wywołanie alarmu.

Trwają policyjne przesłuchania.

(KWP we Wrocławiu / mw)
 

Powrót na górę strony