Podrabiali napój orzeźwiający znanej marki
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się podrabianiem popularnego napoju orzeźwiającego, odpowiedzą dwaj mężczyźni zatrzymani przez policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą z KWP w Rzeszowie. Funkcjonariusze zlikwidowali kompletną linię produkcyjną i zabezpieczyli niemal 25 tys. litrów tego napoju. Niewykluczone, że podrobiony trunek trafiał również za granicę. Sprawa jest rozwojowa.
Już od jakiegoś czasu policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie weryfikowali informacje o działającej w pobliżu Rzeszowa wytwórni napojów, w której miał być podrabiany napój orzeźwiający znanej marki. Funkcjonariusze potwierdzili te informacje i ustalili jak przebiega nielegalny proceder oraz kto za nim stoi.
Zatrzymania i przeszukania zaczęły się od zatrzymania tira z transportem ponad 11 tysięcy dwulitrowych butelek podrobionego napoju. Tir wyjechał z wytwórni znajdującej się w jednej z podrzeszowskich miejscowości. Chwilę później do wytwórni weszli policjanci. Zlikwidowano kompletną linię do produkcji napoju. Jak się okazało płyn udający popularny napój orzeźwiający był tam również rozlewany, a na butelki nanoszone były etykiety. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilka tysięcy plastikowych butelek, nakrętek i etykiet.
Zatrzymany obywatel Litwy - kierowca tira należącego do litewskiego spedytora - po przesłuchaniu został zwolniony. Równolegle z przeszukaniem wytwórni policjanci zatrzymali jej właściciela, 40-letniego mieszkańca Rzeszowa i jego wspólnika, 36-letniego mężczyznę bez stałego adresu. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się fałszowaniem zastrzeżonego produktu, w tym przypadku popularnego napoju bezalkoholowego.
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ustawa prawo własności przemysłowej przewiduje taką samą sankcję za złamanie zakazu oznaczania towarów podrobionym znakiem towarowym i wprowadzania ich na rynek. Sąd Rejonowy w Rzeszowie tymczasowo aresztował obu podejrzanych na 3 miesiące.
Funkcjonariusze sprawdzają skalę procederu, nie jest bowiem wykluczone, że podrabiany pod Rzeszowem napój trafiał również za granicę. Sprawa jest rozwojowa.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.
(KWP w Rzeszowie / mw)