Zatrzymano mężczyzn kradnących transformatory
Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o kradzieże transformatorów. Szacuję się, że grupa ma na swoim koncie 13 takich kradzieży. Straty mogą sięgnąć nawet 300 tys. zł. Zatrzymani usłyszeli już pierwsze zarzuty.
Złodzieje wpadli w ręce Policji po nieudanej próbie kradzieży transformatora w miejscowości Teresław. Sprawcy wybierali transformatory, znajdowały się w miejscach ustronnych lub zalesionych. Ostatnim razem koło północy udali się golfem pod wybrany przez siebie podwójny słup stacji transformatorowej i przy pomocy pasów zaczepionych do samochodu, zrzucili urządzenie na ziemię. I tym razem wybrali zaciszne miejsce. Był to kompleks leśny we wsi Teresław.
Powiadomieni o przestępstwie policjanci natychmiast dostrzegli zrzucone na ziemię urządzenie oraz różne narzędzia służące do demontażu transformatora. W pobliżu funkcjonariusze znaleźli także łom, nożyce do cięcia prętów i worek z łańcuchami oraz porzuconego przez sprawców osobowego volkswagena.
Funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn, mieszkańców Mińska Mazowieckiego. Mężczyznom zostały już przedstawione zarzuty. Przyznali się do kilku kradzieży transformatorów. Policjanci podejrzewają, że w ciągu ostatnich miesięcy na terenie powiatu mińskiego skradli 13 transformatorów. Złodzieje każdorazowo wybierali urządzenia oddalone od domostw. Szacuje się, że straty spowodowane ich działalnością mogą sięgnąć 300 tys. zł. Mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Wobec wszystkich trzech podejrzanych już zastosowane zostały dozory policyjne.
Policjanci zatrzymali również 45-letniego mieszkańca Karczewa, któremu przedstawiono zarzuty paserstwa elementów transformatorów. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań.
(KSP/js)