Prawie kilogram narkotyków zniknął z rynku
Policjanci CBŚ wraz z kryminalnymi z Torunia znaleźli i zabezpieczyli łącznie prawie kilogram białego proszku i ćwierć grama zielonego suszu. Wstępnie, policyjne testy potwierdziły w białym proszku obecność substancji charakterystycznych dla amfetaminy, zaś zielony susz okazał się być marihuaną.
W minioną niedzielę toruński sąd aresztował na najbliższe trzy miesiące zatrzymanych przez policjantów 22- i 30-latka z Torunia. Obaj mężczyźni w zeszły piątek około południa zostali zatrzymani do kontroli przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Podróżowali oplem należącym do jednego z nich. Ponieważ przy starszym z mężczyzn policjanci znaleźli dwa podejrzane opakowania z białym proszkiem, postanowili przeszukać mieszkania zajmowane przez zatrzymanych.
Wspólnie z policjantami toruńskiej komendy weszli do mieszkania wynajętego przez młodszego z zatrzymanych, przy ul. Długiej w Toruniu. Tam policjanci znaleźli i zabezpieczyli prawie kilogram białego proszku i ćwierć grama zielonego suszu. Wstępnie policyjne testy potwierdziły w białym proszku obecność substancji charakterystycznych dla amfetaminy, zaś zielony susz okazał się być marihuaną. Przy starszym z zatrzymanych kryminalni zabezpieczyli także kokainę. W przeszukiwanym mieszkaniu zabezpieczono pieniądze w kwocie kilku tysięcy złotych i broń gazową.
Obaj zatrzymani są mieszkańcami Torunia. Usłyszeli już zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i wprowadzania ich do obrotu. Z aresztu trafili wprost do prokuratury, a później do sądu. Z policyjnych baz danych wynika , że starszy z zatrzymanych odsiadywał już wyrok za podobne przestępstwo, a ostatniego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy. Młodszy miał na swoim, koncie przestępstwa przeciwko mieniu.
22-latkowi może grozić kara nawet 10 lat więzienia, zaś 30-latek musi liczyć się nawet z 15-letnim wyrokiem. Śledztwo prowadzone w tej sprawie nadzoruje toruńska prokuratura.
(źródło: KWP w Bydgoszczy)