Pomogli w potrzebie
Stała z 9-letnią córką przy krajowej "7", licząc na to, że ktoś podwiezie ją do warszawskiej kliniki, gdzie dziecko umówione było na zabieg. Z powodu braku pieniędzy i samochodu, mimo przeraźliwego mrozu, matka postanowiła spróbować dostać się do celu autostopem. Dzięki reakcji obcych ludzi trafiła do komendy, a dzięki policjantom i staroście, dojechała wraz z córką do warszawskiego szpitala.
Wczoraj około 17:30 oficer dyżurny ostródzkiej komendy Policji został poinformowany przez anonimowego kierowcę o fakcie pozostawienia przez niego na ulicy Grunwaldzkiej w Ostródzie matki z dzieckiem. Z informacji zgłaszającego wynikało, że podwieziona przez niego kobieta próbowała dostać się okazją do Warszawy.
We wskazane miejsce pojechał patrol prewencji, który przed miejscowością Górka, na trasie w kierunku do Warszawy, spotkał 35-letnią kobietę wraz z jej 9-letnią córką Wiktorią. Podczas rozmowy mieszkanka powiatu iławskiego potwierdziła, że stara się dojechać do stolicy. Kobieta musiała stawić się z dzieckiem w warszawskiej klinice na wizytę u lekarza i na zabieg. 35-latka nie miała ani pieniędzy, ani samochodu, więc mimo przeraźliwego mrozu postanowiła dojechać tam autostopem.
W ostródzkiej komendzie Policji, po interwencji Komendanta i pomocy Starosty Ostródzkiego, matce z dzieckiem zorganizowano transport. Kobieta z córką szczęśliwie dotarły do Warszawy.
(KWP w Olsztynie / mw)