Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukiwał starsze osoby

Data publikacji 02.12.2010

Chodziescy kryminalni zakończyli sprawę oszukanych emerytów, którzy padli ofiarą dość cynicznego i bezwzględnego 35-latka. Mężczyzna pozyskując zaufanie starszych osób, prosił je o pomoc, w efekcie czego ludzie ci zaciągali dla niego kilkutysięczne kredyty. Teraz oszust oczekuje na kolejne rozstrzygnięcia w sądzie. Policjanci ostrzegają przed zaciąganiem kredytów dla obcych osób.

Policjanci z Chodzieży zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej od lipca br. pracowali nad sprawą oszusta działającego na terenie powiatu. Drobiazgowa analiza wcześniej zebranych faktów doprowadziła ich do 35-letniego mieszkańca sąsiedniego powiatu. Potwierdzono, że oszukał on kilka starszych osób na kilkanaście tysięcy złotych.

W trakcie realizacji sprawy policjanci ustalili, że oszust był poszukiwany za przestępstwa, których się dopuścił na terenie całego kraju. W sierpniu br. został zatrzymany przez pomorskich stróżów prawa. Decyzją sądu został wówczas tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.

Funkcjonariusze z Chodzieży nie mieli jeszcze wtedy wszystkich materiałów na podstawie, których mogliby przedstawić mu zarzuty. Ale kiedy oszust opuścił areszt wówczas chodziescy policjanci zarzucili mu szereg oszustw, których dopuścił się na starszych osobach.

Jak ustalono, mężczyzna współpracując ze swoją znajomą, wykorzystując zaufanie starszych ludzi, proponował im pomoc przy wykonywaniu drobnych prac domowych. Bazując na dobroci serca i wywołując współczucie, wymyślał historie np. choroby dziecka czy nieporadności urzędników. Obiecywał również, że jako przedsiębiorca jest w stanie załatwić pracę. W ten sposób starał się wzbudzić zaufanie i prosił o pomoc, w efekcie czego ludzie zaciągali dla niego kilkutysięczne kredyty. W ten sposób rzekomy biznesmen oszukał 70-latkę z Chodzieży, która zadłużyła się w jednym z banków, biorąc dla mężczyzny kredyt w wysokości 15 tysięcy złotych. Pikanterii dodaje fakt, że 35-latek uczynił to w październiku, po dwumiesięcznej odsiadce, po to aby, jak twierdzi, opłacić adwokata.

Jego manipulacjom, aż dwukrotnie uległ pewien 65-letni pan z sąsiedniego powiatu, który zaciągnął łącznie 16 tysięcy kredytu i dał pieniądze oszustowi.

Śledczy z Chodzieży jak do tej pory przedstawili mężczyźnie zarzuty za oszustwa, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Niestety oszukane osoby nadal muszą spłacać zaciągnięte kredyty.

(KWP w Poznaniu / mw)

 

Powrót na górę strony